Porodówka w Bytowie zawiesza działalność. Lekarz neonatolog wyprowadził się do Zakopanego. Prezes szpitala szuka specjalisty

Do tej pory na Oddziale Położniczym i Neonantologicznym w Szpitalu Powiatu Bytowskiego pracował jeden specjalista – neonatolog. To lekarz zajmujący się noworodkami. Odszedł jednak z pracy i wyprowadził się do Zakopanego.

- Opieranie działalności na jednym specjaliście zawsze niesie za sobą ryzyko. Tyle tylko, że nie stać nas było na zatrudnienie drugiego takiego specjalisty. Narodowy Fundusz Zdrowia nie płaci nam za gotowość do pracy, a za poród. Tych od stycznia do chwili podjęcia decyzji o zawieszeniu funkcjonowania oddziału było 126. To naprawdę niewiele. Dodatkowo neonatologów jest bardzo mało i wiele szpitali boryka się z ich brakiem

– wyjaśnia prezes Szpitala Powiatu Bytowskiego w Bytowie Beata Hinc i zaznacza, że rozpatrywane są różne możliwości wznowienia pracy porodówki. - Nie poddajemy się. Szukamy neonatologa – dodaje prezes placówki.

Od chwili pojawienia się tej informacji, internauci na personelu szpitala w Bytowie nie zostawiają suchej nitki, oskarżając o pozostawienie ciężarnych pacjentek bez opieki.

- To bardzo krzywdząca nas opinia, tym bardziej że decyzję o zwieszeniu działalności tego oddziału musiałam podjąć ze względu na troskę o pacjentki

– mówi Hinc i wylicza, że przy szpitalu działa poradnia ginekologiczno-położnicza. - Pacjentki mogą liczyć na fachową diagnostykę, leczenie i profilaktykę. Świadczymy usługi w zakresie leczenia chorób kobiecych, opieki nad kobietą ciężarną, leczenia zaburzeń hormonalnych, diagnostyki chorób szyjki macicy, stanów zapalnych i nowotworów narządów płciowych. Przy naszym szpitalu prowadzona jest też szkoła rodzenia „Maluszek”. Co roku korzysta z niej około 50 kobiet spodziewających się dziecka. Niezmiennie zachęcamy wszystkie przyszłe mamy, aby w ten sposób przygotowywać się do tego ważnego wydarzenia, jakim jest poród. Ponadto, mając na względzie dobro najmłodszych pacjentów, od 1 grudnia 2021 r. uruchomiliśmy poradnię pediatryczną. Dzięki umowie z NFZ dzieci w naszej placówce są pod stałą opieką specjalistów – wylicza prezes lecznicy w Bytowie i apeluje do ciężarnych, by już teraz zaplanowały poród w innej niż bytowska placówce.