W upalne dni należy szczególnie zadbać o zwierzaki. Przed Bytowskim Centrum Kultury pojawiła nawet się miska, z której mogą się napić spragnione psy.
Niestety, wielu osobom wciąż brak wyobraźni. Zostawiają psy w nagrzanych samochodach i idą na zakupy. - Należy pamiętać, że w środku auta pozostawionego na słońcu temperatura może wynosić nawet 60 stopni Celsjusza - informuje Paweł Gebert z OTOZ Animals, które prowadzi schronisko w Słupsku, do którego trafia część zwierzaków z powiatu bytowskiego. - Psy i koty są znacznie mniej odporne na przegrzanie nawet od niemowląt, a to ze względu na fakt, iż nie posiadają gruczołów potowych na całej powierzchni ciała, więc nie mogą się skutecznie ochłodzić. Wymiana gazowa u psów odbywa się przede wszystkim poprzez pysk.
W przypadku zauważenia psa pozostawionego w nagrzanym pojeździe, należy zacząć działać.- Nie wahałabym się rozbić szyby, ale tylko w sytuacji, jeśli zwierzę byłoby już w ciężkich stanie fizycznym - mówi Agnieszka Lechowicz, prezes Stowarzyszenia Obrony Zwierząt. - Niezależnie od tego, w każdej sytuacji zauważonego naruszenia dobrostanu zwierzęcia, należy wezwać na miejsce policję i lekarza weterynarii.
Należy pamiętać, że psy też mogą cierpieć z powodu upałów.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?