Pomorski kurator oświaty negatywnie wypowiedział się o przekształceniu szkół w Słosinku i Piaszczynie

Pomorska kurator oświaty nie miała wątpliwości, że ograniczenie w funkcjonowaniu szkół w Piaszczynie i Słosinku nie będzie dobre dla uczniów. Tym samym potwierdziła obawy rodziców, którzy pikietowali nawet w lutym pod Urzędem Miejskim w Miastku (WIĘCEJ TUTAJ).
„Pomorski Kurator Oświaty wydał negatywną opinię w sprawie przekształcenia z dniem 31 sierpnia 2020 r. Szkoły Podstawowej im. ks. Prałata Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego w Słosinku o strukturze organizacyjnej klas I-VIII z Oddziałami Przedszkolnymi w Szkołę Podstawową im. ks. Prałata Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego w Słosinku o strukturze organizacyjnej klas I-III z Oddziałami Przedszkolnymi oraz Szkoły Podstawowej im. Hieronima Derdowskiego w Piaszczynie o strukturze organizacyjnej klas I-VIII z Oddziałami Przedszkolnymi w Szkołę Podstawową im. Hieronima Derdowskiego w Piaszczynie o strukturze organizacyjnej klas I-III z Oddziałami Przedszkolnymi.

Pomorski Kurator Oświaty w uzasadnieniach do wyżej wymienionych opinii odniósł się w szczególności do zapewnienia uczniom właściwych warunków nauki, wychowania i opieki, co związane jest z realizacją zadań nadzoru pedagogicznego (…)

- czytamy w piśmie do naszej redakcji od Beaty Wolak, przedstawiciela pomorskiego kuratora oświaty ds. kontaktu z mediami. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, kurator uważa, że reorganizacja w szkołach jest oparta tylko i wyłącznie na kryterium ekonomicznym. I faktycznie ten argument był początkowo najważniejszym podczas dyskusji o funkcjonowaniu oświaty w całej gminie Miastko. Tymczasem z audytu oświatowego wynikało, że obie placówki, choć najmniejsze, wcale nie są najdroższe w utrzymaniu.

Kurator w swojej opinii potwierdziła też to, co podnosili rodzice uczniów szkół w Słosinku i Piaszczynie (WIĘCEJ TUTAJ). Chodzi mianowicie o małą liczbę dzieci w placówkach. To z kolei, zdaniem kuratora, jest spowodowane tym, że uczniowie klas VII i VIII uczęszczają do szkół miejskich. Argumentem na potwierdzenie negatywnej opinii kuratora są także dojazdy dzieci z wiosek do placówek w Miastku, podczas których nie mają one (a zgodnie z prawem powinny) zapewnionej opieki w autobusach. Kurator wytknęła również to, że samorząd nie przedstawił żadnych konkretów dotyczących zatrudnienia nauczycieli po wprowadzeniu zmian w organizacji pracy w szkołach w Słosinku i Piaszczynie.

Samorządowcy z Miastka odwołali się już od negatywnej opinii kuratora oświaty.

- Byliśmy zaskoczeni taką opinią tym bardziej, że w protokole po kontroli doraźnej podnoszona była kwestia jakości nauczania, wyniki egzaminów. Było wskazanie, że przejdą to bardziej korzystne. A w uzasadnieniu do negatywnej opinii ta kwestia jest pominięta

– mówi naczelnik wydziału oświaty w Urzędzie Miejskim w Miastku Halina Gierszewska i dodaje, że sprawa opiekunów w autobusach podczas dowozu dzieci do szkół częściowo została rozwiązana. - Przygotujemy kolejny przetarg na dowóz uczniów i wpiszemy tam obowiązek zapewnienia uczniom opieki podczas dowozu – dodaje Gierszewska.