Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomoc dla pogorzelców z Kóz płynie strumieniami. Pomaga też „Dobroczynny wóz Irka”

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Ireneusz Borkowski w "Dobroczynnym wozie Irka"
Ireneusz Borkowski w "Dobroczynnym wozie Irka" fot. z arch. I. Borkowskiego
Przez zaledwie siedem dni, rodzinie Fedoruków z miejscowości Kozy w gminie Czarna Dąbrówka, udało się zgromadzić ponad 20 tys. zł w gotówce. Mają też materiały budowlane, a Ireneusz Borkowski ze Słupska organizuje zbiórkę potrzebnych rzeczy. Patrząc na to wszystko, aż serce rośnie.

Pięcioosobowa rodzina z Kóz straciła dobytek w pożarze domu, do którego doszło w poniedziałek (23 listopada 2020 r.). Małżeństwo z trzema dziewczynkami w wieku 3, 6 i 9 lat, znalazło schronienie u Sylwestra Fedoruka, brata pana Andrzeja.

Kiedy tylko znajomi, przyjaciele i sąsiedzi ruszyli z pomocą w uprzątnięciu zgliszczy, zapadła decyzja o odbudowie domu. - Kręcimy już zbrojenie, robimy wylewkę… - wylicza Andrzej Fedoruk, który ma łzy w oczach, kiedy widzi tyle rąk do pracy i wielką chęć niesienia mu pomocy.

A z pomocą nadeszli niemal wszyscy. Od urzędników przez sąsiadów, rodzinę, przyjaciół, znajomych i… zupełnie obcych. Harcerze z bytowskiego hufca zbierali rzeczy pierwszej potrzeby. Na stronie pomagam.pl została zorganizowana zbiórka pieniędzy na nowy start dla rodziny. Potrzebna kwota to 30 tys. zł, a już po siedmiu dniach było 20 660 zł. WPŁACAĆ MOŻNA TUTAJ

W akcję zaangażował się także Ireneusz Borkowski ze Słupska, znany bardziej pod hasłem „Dobroczynny wóz Irka”. Po otrzymaniu od rodziny listy potrzebnych rzeczy, po prostu zaczął działać.

- Czasem aż trudno uwierzyć, jakich rzeczy ludzie chcą się pozbyć. Zabieram je nieodpłatnie i przekazuje dalej tym, którzy są w potrzebie

– zaznacza pan Irek, który na rzecz rodziny z gminy Czarna Dąbrówka zapowiedział akcję „I Ty możesz zostać świętym Mikołajem”. Jej finał będzie 6 grudnia, kiedy zawiezie Fedorukom z Kóz potrzebne rzeczy. - Stół i krzesła już mam, pralkę i lodówkę też. Na razie takie, a potem się wymieni. Chciałbym też dzieciom dowieźć słodycze. Jeśli ktoś chciałby przekazać coś rodzinie, proszę dzwonić. Nie mam jednak magazynu, więc wszystko odbiorę 4 i 5 grudnia – zapowiada pan Irek.

A potrzebne jest absolutnie wszystko: foteliki dla dzieci na wiek 3 lata 6 lat i 9 lat, torby podróżne, meble, drzwi, łóżka, kołdry, poduszki, pościele, firanki, zasłonki, suszarka na pranie, karnisze, czajnik, garnki, mikser, miski, miska na pranie, miotła, zmiotki, mop do mycia podłóg, panele podłogowe, kafelki, kabina prysznicowa z dużym brodzikiem, toaleta, kosze na pranie, lustra, artykuły spożywcze i chemia oraz budowlane, takie jak farby itp. Z Ireneuszem Borkowskim można się kontaktować pod nr. tel. 693 064 319. - Chętnie zabiorę ze sobą dwie śnieżynki-wolontariuszki, które pomogą świętemu Mikołajowi – zaprasza pan Irek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto