- Czuję się pokrzywdzony i manipulowany. Próbuje się mnie przedstawić jako przeciwnika tej inwestycji - mówił radny Łuczyk. - Winę natomiast ponosi inwestor, czyli starostwo, który dopuściło do braku odpowiednich dokumentów - dodał.
- Pan starosta powiedział, że gdyby nie pan radny, droga byłaby wybudowana. Czy nie powinno się powołać komisji etyki? - pytał.
Starosta twierdzi, że Mariusz Łuczyk obwinił go bezpodstawnie.
- Pofatygowałem się, poświęciłem wczorajsze popołudnie na przesłuchanie nagrania sesji w Miastku. Nic takiego tam nie mówiłem - argumentował starosta.
Dyskusja toczyła się bardzo długo. Radni byli już zmęczeni.
Za co przeprasza Starosta zebranych przeczytasz w Dzienniku Powiatu Bytowskiego z 27.04. Tutaj w ciągu kilku sekund ściągniesz e - wydanie
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?