Policyjno-prokuratorskie statystyki. Przestępstw jest coraz mniej

Według autorów raportu, w powiecie bytowskim nastąpił spadek liczby przestępstw. W 2010 roku było ich prawie 4 tys., a w ubiegłym 1769. Jest to wskaźnik porównywalny do przestępczości w 2009 roku, mniejszy niż w powiecie lęborskim. Godnym zauważenia jest fakt, że w Miastku przestępczość spadła prawie pięciokrotnie. Wzrosło za to zagrożenie na terenie miasta Bytów.

Jadwiga Rokicka-Ostapko, prokurator rejonowy z Lęborka, informuje o 120 przestępstwach, które miały miejsce na terenie gminy Czarna Dąbrówka w 2011 roku. Akty oskarżenia skierowano przeciwko 59 osobom. Najczęściej dotyczyły one nietrzeźwych kierowców, kradzieży i włamań.

Według raportu prokuratury bytowskiej, tam najbardziej wzrosła dynamika stwierdzonych naruszeń prawa. Przyczyn tego nie udało się ustalić. Oficer prasowy policji twierdzi, że każda sprawa jest indywidualna.

- Najczęstszymi powodami naruszania prawa jest brak zatrudnienia - podkreśla Jarosław Juchniewicz.

W powiecie bytowskim najwięcej naruszeń prawa odnotowano w kategorii "kryminalne". Liczba tych przypadków w 2011 wyniosła ponad tysiąc. To i tak o 100 proc. mniej niż w roku poprzednim. W 2010 r. było 2828 przestępstw przeciwko mieniu, a w 2011 r. tylko 723. O niecałą połowę spadła też kradzież samochodów, ale wzrosła liczba włamań.

- Był taki moment, że wzrastała liczba kradzieży z włamaniami. Dotyczyło to szczególnie altanek na działkach - mówi Małgorzata Borek z Prokuratury Rejonowej w Bytowie.

Dodaje, że nie są to duże straty, ale jednak dokuczliwe.

Jednostka policji w Bytowie odnotowała dużą ilość przestępstw gospodarczych (ponad 200), podczas gdy policja w Miastku miała ich o połowę mniej.

- O ile dobrze pamiętam, to przestępstwa gospodarcze dotyczyły głównie wyłudzeń kredytów. Przedkładano fałszywe zaświadczenia o zarobkach lub zatrudnieniu - tłumaczy zastępca prokuratora rejonowego w Bytowie. - Przy czym zdarzenie mogło zostać popełnione wcześniej, a bank wykrył je po upływie jakiego czasu - dodaje.

Przeczytaj o przebierańcach, którzy planowali napad w Borzytuchomiu

Przestępstwa w ruchu drogowym od 3 lat balansują na liczbie ponad 300 przypadków.

Mniej niż w 2010 roku było czynów o charakterze narkotykowym. Policja wykryła ich ponad 80. Porównując tę liczbę z powiatem lęborskim jest to i tak więcej. Wśród nieletnich ten rodzaj przestępczości wzrósł z 2 do 6 przypadków.

Niestety, nie ulega poprawie ilość przestępstw wiążących się z przemocą w rodzinie. Ciągle jest to w okolicach 50, a w ubiegłym roku 58 zdarzeń. Prokuratura w Miastku zarejestrowała aż 68 oskarżeń o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad członkami rodziny.

Zanotowano 58 przestępstw zagrażających życiu i zdrowiu w powiecie bytowskim. Spadła ilość bójek, z 42 w 2010 roku do 37 w 2011. Prokuratura w Miastku zaznacza, że nie odnotowano zabójstw.

Małgorzata Borek, bazując na danych statystycznych, napisała w informacji podsumowującej rok 2011, że spadła wykrywalność przestępstw. Wynosiła ona 82,6 procent. Rok wcześniej było to 10 punktów procentowych więcej.

To złe wiadomości dla organów ścigania. Dobra to spadek liczby przestępstw. Stróże prawa w 2011 roku mieli dużo mniej pracy niż w altach poprzednich. Oby 2012 rok był pod tym względem jeszcze lepszy.