W niedzielę (29 listopada 2020 r.) o godz. 16.40 policjanci w Kramarzynach zauważyli kierującego mitsubishi, który na ich widok nagle gwałtownie ruszył w kierunku Miastka. Policjanci, wykorzystując sygnały świetlne i dźwiękowe, nakazali kierowcy zatrzymać się do kontroli. Mężczyzna zignorował polecenie i zaczął uciekać polnymi drogami. Po około 10-kilometrowym pościgu, najprawdopodobniej w wyniku niedostosowania prędkości do warunków ruchu, kierujący stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu, gdzie dachował. Mężczyzna próbował jeszcze uciekać pieszo lecz policjanci szybko go dogonili i obezwładnili.
- 36-latek tłumaczył policjantom, że uciekał, bo bał się konsekwencji. Jak się okazało, wobec niego została wydana decyzja o cofnięciu uprawnień.
Ponadto w samochodzie, którym kierował mężczyzna, policjanci znaleźli marihuanę. Mieszkańcowi gminy Tuchomie pobrano krew do badań – informuje pełniący obowiązki rzecznika prasowego bytowskich policjantów Damian Chamier Gliszczyński.
Jak zapowiadają funkcjonariusze, w najbliższym czasie mężczyzna zostanie przesłuchany. Po zebraniu materiałów śledczy najprawdopodobniej przedstawią mu zarzuty kierowania pojazdem pod działaniem środków odurzających pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień, posiadania narkotyków i niezatrzymania się do kontroli.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?