Bytów jest jednym z tych miast w Polsce, które opłaty za odbiór śmieci nalicza od zużycia wody. Jeśli wodomierz wskaże pobór 1 metra sześciennego, to mieszkaniec za śmieci płaci 9 zł. Jest to kwota ustalona podczas ubiegłorocznej (2021 r. - podwyżka o 1,5 zł rok do roku) sesji Rady Miejskiej Bytowa. Przy założeniu, że jedna osoba w ciągu miesiąca zużywa ok. 2,5 metra sześciennego wody (dane GUS), mieszkaniec Bytowa uiszcza opłatę ok. 20 zł.
W tym roku sytuacja jest jednak odmienna, bo odbiorem śmieci od mieszkańców nie zajmuje się już firma wyłoniona w przetargu, a spółka samorządowa Wodociągi Miejskie w Bytowie. Zdaniem niektórych samorządowców miało to sprawić, że prognozowane podwyżki nie miały być tak drastyczne, jak w innych miejscowościach, które korzystają z usług przedsiębiorstw pozyskanych na wolnym rynku.
Teraz jednak, po podwyżkach cen prądu i paliwa, urzędnicy zbierają dane czy i o ile trzeba podwyższyć opłatę śmieciową w Bytowie.
- Na razie nie mam szczegółowych danych. Jesteśmy jeszcze przed przetargami za cenę prądu, więc tak naprawdę jeszcze nie wiemy czy się bilansujemy. Opłata za wywóz śmieci jest też uzależniona od opłat za składowanie w Zakładzie Zagospodarowania Odpadów w Sierznie. Do tego muszę też mieć dane z wodociągów, bo mija pierwszy rok ich działalności w tym zakresie.
Wszystkie potrzebne do analizy dane będę mieć do końca września, więc stosowna uchwała pojawi się na sesji Rady Miejskiej Bytowa w październiku – wyjaśnia wiceburmistrz Bytowa Mateusz Oszmaniec
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?