Strajki kobiet w Bytowie w minionym tygodniu odbywały się przez cztery dni – 26, 27, 28 i 30 października. Uczestniczyło w nich w sumie 625 osób, najwięcej (305 osób) w poniedziałek 26 października. Policjanci w ciągu tych czterech dni wylegitymowali 90 osób.
Na 17 nałożyli mandaty, w tym 11 za używanie sygnałów dźwiękowych w terenie zabudowanym oraz niezgodne z prawem używanie świateł awaryjnych. To dla kierowców, którzy postanowili wolnym objazdem przez miasto dołączyć do strajku kobiet w Bytowie. Jeden z nich otrzymał też pouczenie za niezgodne z prawem używanie sygnału dźwiękowego w terenie zabudowanym. To jednak nie koniec ewentualnych konsekwencji dla uczestników strajku kobiet w Bytowie.
- Podjęliśmy 10 postępowań wyjaśniających w sprawach o wykroczenia. Dotyczą one zorganizowania nielegalnego zgromadzenia, utrudnianie ruchu drogowego, spożywania alkoholu w miejscu publicznym oraz umieszczenie w miejscu publicznym nieprzyzwoitego ogłoszenia, napisu lub rysunku lub używanie słów nieprzyzwoitych
– wyjaśnia pełniąca obowiązki oficera prasowego bytowskich policjantów Anna Trzebiatowska-Mach.
W Miastku z kolei strajk kobiet trwał trzy dni z rzędu - 26, 27 i 29 października. Policjanci nałożyli osiem mandatów za używanie klaksonu w terenie zabudowanym oraz za umieszczenie w miejscu publicznym nieprzyzwoitego ogłoszenia, napisu lub rysunku lub używanie słów nieprzyzwoitych. Osiem osób zostało pouczonych za niezasłanianie ust i nosa oraz używanie w mieście klaksonu. - W dwóch przypadkach prowadzimy czynności wyjaśniające w sprawie popełnienia wykroczeń polegających na zorganizowaniu nielegalnego zgromadzenia – dodaje Anna Trzebiatowska-Mach.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?