Kibice oceniają, że już w poprzednim, wygranym, meczu z Energetykiem Gryfino było widać oznaki lekkiego kryzysu. Sprawdziło się to w Rumi. Orkan ma ambicje awansowania do II ligi, a do meczu z Bytovią był lepiej przygotowany.
Nasi zawodnicy nastawili się na obronę. Gospodarze wykorzystali to w 11 minucie. Bramkę strzelił Banaczak. Napór Orkana nie malał. Kolejnego gola w 35 minucie strzelił Kazubowski. Bytovia obudziła się dopiero w końcówce pierwszej połowy. Wtedy kontaktowego gola zdobył Piotr Łapigrowski.
Niestety, gospodarze tuż po przerwie zdobyli kolejną bramkę po strzale Banaczaka. Mimo zdecydowanej przewagi, Drutex-Bytovii nie udało się strzelić kontaktowej bramki. Okazje zmarnowali Krzysztof Bryndal, Tomasz Ciemniewski i Kamil Rosiak. Orkan również miał kilka dogodnych momentów. Na szczęście bramkarz Mateusz Oszmaniec nie zawiódł.
Mimo porażki, Drutex-Bytovia w sobotę obroniła pozycję lidera III ligi.
Komentarze i analizy w piątek 3 września w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?