Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Personalne kontrowersje w Miastku. Jak ułoży się współpraca urzędu ze szpitalem?

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Renata Kiempa (na zdjęciu z lewej) jest teraz przełożoną prezes Alicji Łyżwińskiej
Renata Kiempa (na zdjęciu z lewej) jest teraz przełożoną prezes Alicji Łyżwińskiej Maria Sowisło
Renata Kiempa, była prezes Szpitala Miejskiego w Miastku została mianowana przez premiera na stanowisko komisarza do czasu wyboru nowego burmistrza. Teraz jest więc przedstawicielem właściciela placówki, z której została usunięta przez poprzednią władzę. Po jej odejściu następczyni złożyła pięć doniesień do prokuratury na… poprzedni zarząd szpitala z Kiempą na czele.

Decyzję o powołaniu Renaty Kiempy na stanowisko komisarza do czasu wyboru nowego burmistrza Miastka podjął premier Mateusz Morawiecki. Kandydaturę złożył wojewoda pomorski Dariusz Drelich. Z naszych informacji wynika jednak, że inicjatorem był wicewojewoda pomorski pochodzący z Miastka – Mariusz Łuczyk. Pytania o uzasadnienie kandydatury Renaty Kiempy pozostają na razie bez odpowiedzi.

- Otrzyma pani odpowiedzi na swoje pytania w ustawowym terminie

– zapowiedział wicewojewoda Mariusz Łuczyk.

Obecna p.o. burmistrza – Renata Kiempa – do 9 grudnia 2021 r. była prezesem Szpitala Miejskiego w Miastku. Odwołana została przez ówczesną burmistrz Danutę Karaśkiewicz. Mieszkańcy i radni zarzucili włodarzowi, że zrobiła to, mówiąc dyplomatycznie, nieelegancko.

Danuta Karaśkiewicz odeszła z urzędu na mocy referendum gminnego, jakie odbyło się 3 kwietnia 2022 r. Sprawy związane ze szpitalem i odwołaniem Kiempy były jednymi z wielu argumentów, jakie skutecznie podnosili inicjatorzy odwołania Karaśkiewicz.

W grudniu na stanowisko prezesa Szpitala Miejskiego w Miastku, jeszcze przez Karaśkiewicz, wybrana została Alicja Łyżwińska. Dziś przyznaje, że sytuacja jest dla niej niekomfortowa.

- Na poprzedni zarząd złożyłam pięć doniesień do prokuratury. Teraz szpital nadzoruje osoba, wobec której złożyłam doniesienia. Postrzegam to jako konflikt interesów

– ocenia prezes miasteckiej lecznicy Alicja Łyżwińska, ale jednoznacznie deklaruje chęć współpracy.

Jedno z doniesień dotyczy nieuprawnionego wejścia na skrzynkę mailową szpitala i ściągnięcie danych. Jak wynika z naszych informacji, miało to miejsce 23 marca 2022 r.

- Doszło do nieuprawnionego wejścia na naszą skrzynkę biura, gdzie znajdowały się wszystkie dane spółki i pacjentów. Doniesienie jest już w prokuraturze

– przyznaje Łyżwińska.

Obie panie jeszcze się nie spotkały twarzą w twarz.

Renata Kiempa w rozmowie z nami zarzeka się, że przez najbliższe trzy miesiące w ogóle nie będzie się zajmować sprawami szpitala, które miały miejsce po 9 grudnia 2021 r., czyli dniu w którym została odwołana ze stanowiska.

- Zobowiązałam prezes szpitala do tego, by zabezpieczyła dokumentację w taki sposób, żeby wgląd do niej miała tylko osoba zawiadamiająca o możliwości popełnienia przestępstwa. We wtorek powołam zastępcę burmistrza, który będzie mieć za zadanie nadzorowanie, opiniowanie i zatwierdzanie sprawozdań finansowych szpitala. Dodatkowo zamierzam powołać w urzędzie komórkę zajmującą się tylko sprawami szpitala. Wyłączam się ze spraw placówki. Ostatecznie i formalnie szpital będzie pod moim nadzorem, jako przedstawiciela właściciela, ale decyzje będę podejmować na podstawie opinii i wniosków. Decyzję taką podjęłam po rozmowach z pracownikami szpitala. Bardzo zależy im na wsparciu gminy, czego nie było przez ostatnie trzy lata

– wyjaśnia Renata Kiempa i zdradza tylko, że funkcję wiceburmistrza zaproponowała dwóm osobom. - Ta osoba będzie pracować na tym stanowisku przez trzy miesiące. Decyzję poznam w sobotę – zdradza komisarz Miastka.

Na razie Renata Kiempa nie chce także zdradzać czy będzie startować w wyborach burmistrza Miastka. Mieszkańcy spekulują, że może tak się stać. Dowodem na to ma być spotkanie z mieszkańcami zaplanowane przez komisarz na czwartek 21 kwietnia 2022 r. o godz. 16.00 w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Miastku.
Sama Kiempa nie łączy tego spotkania bezpośrednio z wyborami.

- Decyzji jeszcze nie podjęłam. Zamierzam ogłosić to we wtorek (19 kwietnia 2021 r.) - kwituje Kiempa i dodaje, że nawet jeśli nie wystartuje, dobrą praktyka każdego włodarza jest wsłuchiwanie się w głosy mieszkańców.

- Mam przez trzy miesiące siedzieć na krześle, nic nie robić i podpisywać papiery, jak małpa? Takie spotkania z mieszkańcami zamierzam organizować raz w miesiącu. Nie wiem jeszcze, czy bezpośrednio, czy online. Zaproponowałam, żeby udział w nim brali radni i urzędnicy. Burmistrz jest w końcu od tego, żeby słuchać mieszkańców

– komentuje Kiempa.

Formalnie kampania wyborcza jeszcze nie może się odbywać, bo nie został ogłoszony termin wyborów, przez co nie można nawet zgłaszać komitetów wyborczych i kandydatów.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto