Para prezydencka przyjedzie do Nadleśnictwa Lipusz. Będzie sadzić drzewa na terenach zniszczonych przez nawałnicę

Para prezydencka odwiedzi Nadleśnictwo Lipusz w ramach zainicjowanej przez nią akcji SadziMY. W piątek 18 września w siedzibach wszystkich 430 nadleśnictw oraz 17 regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych w Polsce przygotowano łącznie aż milion sadzonek. Każdy będzie mógł w najbliższym nadleśnictwie między godziną 9:00 a 15:00 otrzymać sadzonkę.

Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda wspólnie z pracownikami administracji publicznej, harcerzami, żołnierzami, strażakami, pracownikami Lasów Państwowych, na powierzchni blisko 6,5 ha posadzą 64 tys. nowych drzew.

Lasy i drzewa zapewniają nam tlen, oczyszczają powietrze, wpływają korzystnie na klimat i na samopoczucie nas wszystkich. Są domem dla wielu gatunków roślin, grzybów i zwierząt. Dostarczają najbardziej ekologiczny surowiec, drewno, tworzący domy również dla nas. Polscy leśnicy każdego roku sadzą 500 milionów drzew.

Niestety czasem wysiłek wielu pokoleń niszczą klęski żywiołowe, ale sadzenie trwa i lasów w Polsce stale przybywa. Zajmują one już blisko jedną trzecią powierzchni naszego kraju. Drzewa są jednak potrzebne wszędzie tam, gdzie żyjemy, nie tylko w lesie.

- Huragan 100-lecia był największym takim kataklizmem w historii Lasów Państwowych. W nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 r. nawałnica połamała i wywróciła miliony drzew na powierzchni ok. 70 tys. ha w pasie od Dolnego Śląska przez Wielkopolskę, Kujawy po Kaszuby - informuje Jerzy Kreft, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku. - Obszar zniszczeń w lasach odpowiadał wielkością całej aglomeracji warszawskiej.

Już niemal cały teren zniszczony przez wiatr został uprzątnięty. Pracowało przy tym ponad 1200 leśników i ok. 4 tys. pracowników prywatnych firm usług leśnych oraz kilkaset maszyn leśnych. Teraz nadszedł czas na odtworzenie zniszczonych lasów.