W tym roku w bytowskim sztabie WOŚP mogłyby strzelić korki od szampanów. Kwota, jaką udało się zebrać to 145 917,93 zł. Są tutaj pieniądze nie tylko z licytacji ale też z przejażdżek zabytkowymi samochodami, sprzedaży ciast, loterii fantowej, wirtualnego biegu…
Nie udałoby się zebrać takiej kwoty, gdyby nie wielkie zaangażowanie wolontariuszy. A tych w niedzielę było ponad stu. Najwięcej w Bytowie, ale też w Parchowie czy Pomysku Wielkim. W sumie w 12 miejscowościach mieszkańcy do puszek wrzucili 63 845,74 zł.
Najwięcej, bo 26 212,52 zł zebrali wolontariusze w Tuchomiu. W Kołczygłowach była to kwota 8 674,99 zł; w Węsiorach – 6 646,86 zł; w Parchowie – 4 732,13 zł; w Kramarzynach – 4 344,1 zł; w Niedarzynie – 3 205,81 zł; w Studzienicach 3 126,34 zł; w Borowym Młynie – 1 856,86 zł; w Lipnicy – 1363,7 zł; w Nakli – 1 768,27 zł; w Pomysku Wielkim – 1 192,31 zł; w Gostkowie 721,4 zł.
Nic dziwnego, że wolontariusze okazujący serce, mogli liczyć na to samo. Sztab zadbał o ich komfort. W ciągu dnia przychodzili do Bytowskiego Centrum Kultury na ciepłą herbatę i gorącą zupę z restauracji Kaszubianka oraz na słodkie bułki ufundowane przez Piekarnię Żmuda.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?