Wykonawca miał zakończyć przebudowę wraz z końcem września. Prace jednak wciąż trwają, a mieszkańcy wsi są zbulwersowani nie tylko opóźnieniami, ale także sposobem wykonanych prac.
- Drogowcy mieli czas do końca września na zakończenie robót – alarmuje redakcję Dziennika Bałtyckiego w Bytowie mieszkaniec Modrzejewa. - Termin zakończenia robót już dawno minął, a tymczasem zakończenia prac nie widać. Przecież to jakiś skandal. Dlaczego nikt nie poniesie za to odpowiedzialności? Obserwuję tych, którzy tam pracują i przyznam, że w ogóle im się nie śpieszy. Na wszystko mają czas. Kierowcy natomiast nic nie mogą zrobić. Muszą czekać, aż łaskawie wezmą się do pracy i skończą to, co zaczęli jeszcze przed wakacjami.
Przeczytaj również o tym, jak OSP Tuchomie obchodziło jubileusz 70-lecia istnienia
Więcej o utrudnieniach drogowych, także w Miastku oraz o tym, co jeszcze denerwuje mieszkańców Tuchomia i jak tłumaczy to zarządca drogi przeczytasz w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?