Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogromny pożar w chlewni w gminie Czarna Dąbrówka (1.09.2022). Aż 400 prosiaków nie przeżyło. Straty to 1,5 mln zł | ZDJĘCIA

Maria Sowisło
Maria Sowisło
z arch. KP PSP w Bytowie
Siedem godzin trwała akcja gaszenia chlewni w miejscowości Mydlita w gminie Czarna Dąbrówka. W wyniku pożaru 400 macior i prosiaków zginęło. Uratowanych zostało 1500 zwierząt. Straty oszacowane zostały wstępnie na 1,5 mln zł.

Dzisiaj w nocy (1 września 2022 r.) doszło do pożaru chlewni w gminie Czarna Dąbrówka. Ogień pojawił się w budynku, w którym znajdowało się 1900 macior z prosiakami.

- Informacja o pożarze dotarła do stanowiska kierowania przed godz. 3.00. Na miejscu zdarzenia zastaliśmy pożar budynku inwentarskiego przeznaczonego do hodowli trzody, w którym znajdowało się 1900 zwierząt. Pożarem objętych było ok. 290 metrów kwadratowych budynku o powierzchni ok. 2 tys. metrów kwadratowych

– relacjonuje zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Bytowie Fryderyk Mach. - Nasze działania polegały na ewakuacji zwierząt na zewnątrz budynku i do obszaru nieobjętego pożarem oraz podaniu prądów wody w natarciu bezpośrednio na palące się elementy budynku – dodaje Mach.

Ze względu na wielkość pożaru, a także zagrożenie wynikające z sąsiedztwa budynku mieszkalnego, do akcji zadysponowanych zostało 18 jednostek straży z KP PSP w Bytowie i OSP, w tym aż 15 typowo gaśniczych.

- Akcja była utrudniona ze względu na charakter obiektu i jego konstrukcję warstwową, przez co pożar był ukryty. Pokrycie dachu wykonane było z płyt – pomiędzy dwiema blachami znajdowała się pianka – a poddasze było wyizolowane i nie było do niego dostępu. Dodatkowym utrudnieniem była ilość zwierząt do ewakuacji

– dodaje Mach.

Pożar udało się ugasić w ciągu siedmiu godzin. Niestety z jego powodu 400 zwierząt nie przeżyło. Pozostałych 1500 macior i prosiaków objętych zostało opieka weterynaryjną ze względu na zatrucie dymem.

Wstępnie straty zostały oszacowane na 1,5 mln zł. Jak dodają strażacy, uratowali mienie o wartości ok. 4 mln zł. Chlewnia była nowoczesnym obiektem w pełni zautomatyzowanym.

- Prawdopodobną przyczyną pożaru były wady instalacji procesów technologicznych. Trudno w tej chwili wyrokować ze względu na duża liczbę urządzeń. Być może doszło do zatarcia łożyska w wentylatorze, podajniku lub innej maszynie, a może doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Przyczyny pożaru będzie badać policja – zaznacza Fryderyk Mach.

ZOBACZ TEŻ:
Zawody Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych w Nożynie [ZDJĘCIA]

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto