- Biskup wydał już dekret o powołaniu nowej parafii - potwierdza ks. Ireneusz Smagliński, rzecznik prasowy Diecezji Pelplińskiej. - Miejscowość ta się rozbudowuje. Jest tam coraz więcej mieszkańców i wspólną decyzją, zarówno parafian jak i przedstawicieli diecezji, postanowiono powołać nową parafię. Jako pierwsza w diecezji będzie to parafia rzymskokatolicka p.w. Błogosławionego Jana Pawła II.
Co dziwne, mieszkańcy nowej parafii są zaskoczeni jej powołaniem. Nasi rozmówcy nie wiedzieli, że kuria miała taki plan.
- To dla mnie szok - mówi radna wojewódzka Barbara Błaszkowska z Mądrzechowa. - Po raz pierwszy o tym słyszę. Nie mam nic przeciw powstaniu parafii, ale ktoś powinien to z nami skonsultować.
Zaskoczona jest również radna Barbara Pobłocka z Ząbinowic. - Słyszałam, że ma powstać nowa parafia, ale brałam to jako żart - dodaje.
Proboszczem zostanie wikary Radosław Orlikowski, sprawujący od dwóch lat posługi duszpasterskie w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Bytowie.
- Gdy dowiedziałem się, że taki dekret podjęto w diecezji, byłem zaskoczony - nie ukrywa duchowny.
Będzie on najmłodszym proboszczem w całej diecezji. 22 czerwca skończył 33 lata.
Parafia będzie obejmować dwie miejscowości, Mądrzechowo i Ząbinowice. Jak na razie nie ma tam kościoła, w którym mogłyby odbywać się msze.
- Do czasu wybudowania tymczasowej kaplicy msze będą w kościele w Bytowie, bo najpierw trzeba załatwić wszelkie formalności związane z pozyskaniem ziemi pod budowę kaplicy - tłumaczy ksiądz.
Proboszcz chce w przyszłości wybudować normalny kościół oraz plebanię. Do tego czasu będzie mieszkał na plebanii w Bytowie. Kościół ma być budowany z funduszy kościelnych oraz z datków od parafian.
Mieszkańcy obu miejscowości nie ukrywają, że na budowę kościoła ich nie stać. - Nasze społeczeństwo jest średnio zamożne. Bogatszych jest niewielu - mówi Eugeniusz Wiatrowski, sołtys Mądrzechowa. - Z drugiej strony społeczeństwo jest tu aktywne i z pewnością pomoże w budowie. Każdy w miarę swoich możliwości będzie się starał kościół wspierać.
Zastrzeżenia ma też radna Pobłocka. - Nasza wieś jest biedną, popeegerowską miejscowością. Cały czas łożyliśmy na remont kościoła w Bytowie. W związku z tym nie wiem, czy będzie nas stać na budowę nowego kościoła - komentuje.
Nowy proboszcz nowej parafii chce na razie poznać swoich wiernych, po czym zostanie wybrana rada parafialna.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?