Szczepienia dzieci to od lat temat budzący kontrowersje. Ma on swoich zwolenników, jak i przeciwników. Niestety, grupa rodziców unikających szczepień dzieci z roku na rok jest większa.
Jak wynika z danych wielkopolskiego sanepidu, problem unikania obowiązku szczepień dzieci przez rodziców dotyczy również Wielkopolski.
- Na dzień 30 czerwca (raporty wystawiane są kwartalnie - przyp.red.) wojewódzki sanepid odnotował 11 167 dzieci, u których nie zrealizowano obowiązkowych szczepień ochronnych - informuje nas Wiesława Kostuj, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.
"Niezaszczepione dziecko jest zagrożeniem dla innych"
Problem realizacji szczepień ochronnych często wraca wraz z rozpoczęciem roku szkolnego, kiedy dzieci zaszczepione i niezaszczepione mieszają się na szkolnych korytarzach i w klasach. Niejednokrotnie zdarza się, że w jednej szkole wybucha ognisko jakiejś choroby i w tym samy czasie chorują uczniowie, ale też nauczyciele.
- Dziecko nieszczepione jest zagrożeniem dla pozostałych dzieci, szczególnie jeśli mówimy o tych, które z powodów zdrowotnych nie mogą być zaszczepione. Ono może być źródłem zakażenia. A jeżeli się zdarzy, że w szkole będzie więcej takich niezaszczepionych dzieci, to może to doprowadzić do lokalnej epidemii - mówi dr Ewelina Gowin zastępca kierownika oddziału obserwacyjno-zakaźnego w Wielkopolskim Centrum Pediatrii w Poznaniu.
- A niestety obserwujemy, że coraz więcej dzieci ma zaburzone schematy szczepień, a jednym z nich jest szczepienie przeciwko odrze, śwince i różyczce.
Szkoły nie mogą kontrolować szczepień uczniów
Dyrektorzy placówek oświatowych nie mogą kontrolować tego, czy uczęszczające do szkoły dzieci mają przyjęły wszystkie obowiązkowe szczepienia.
- Nie mamy do tego wglądu. Nie wiemy, które dziecko jest zaszczepione, a które nie jest i nie możemy też takich informacji wymagać - przyznaje Dominika Naworska, dyrektorka Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 9 w Poznaniu.
W przypadku placówek oświatowych szczepienia mają znaczenie jedynie w przedszkolach. W niektórych gminach, w tym w Poznaniu, dziecko, które zostało zaszczepione zgodne z kalendarzem szczepień, otrzymuje dodatkowe punkty w rekrutacji. W późniejszych latach edukacji takie zasady nie obowiązują.
Unikanie szczepień dzieci rośnie z roku na rok. Wpływ na takie zachowania z pewnością mają głosy środowisk antyszczepionkowych oraz rosnąca liczba niesprawdzonych informacji pojawiających się na temat szczepionek w internecie.
Kary za nieszczepienie dzieci
Paradoksalnie, rodzice często nie decydują się na szczepienia dziecka w obawie o jego zdrowie. Jako argumenty podają niepożądane odczyny poszczepienne. Tych jednak, jak się okazuje jest niewiele, a większość z nich dotyczy łagodnych objawów, jak ból ręki, w którą podano zastrzyk lub gorączka czy bóle głowy.
Jeszcze w czerwcu, podczas posiedzenia senackiej komisji zdrowia pojawił się pomysł wprowadzenia mandatów dla rodziców nieprzestrzegających kalendarza szczepień ochronnych dzieci. Jednak jak na razie nie padły żadne konkrety w tym temacie.
Obecnie jednak rodzice mogą otrzymać grzywnę za to, że ich dziecko nie zostało zaszczepione. Ale droga do tego jest długa. W pierwszej kolejności powiatowi inspektorzy sanitarni wysyłają do rodziców wezwania do zaszczepienia dziecka. Gdy dziecko nie stawi się na szczepienie, wysyłane jest upomnienie.
W ramach procedury administracyjnej powiatowy sanepid może nałożyć grzywnę na rodziców uchylających się od zaszczepienia dziecka. Co więcej, karę może nałożyć także wojewoda i może to robić wielokrotnie. Jednorazowa grzywna to 10 tys. zł. Łącznie nie mogą one przekroczyć 50 tys. zł.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Najlepsze produkty spożywcze dla kobiet 40+
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?