Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niezabyszewo walczy o gimnazjum. Władze Bytowa nie chcą, bo boją się osłabienia miejskich szkół

Karol Szymanowski
Dyrektor Zbigniew Błaszkowski w nowej sali gimnastycznej
Dyrektor Zbigniew Błaszkowski w nowej sali gimnastycznej Karol Szymanowski
Po modernizacji szkoła w Niezabyszewie chciałaby uzyskać status gimnazjum. Gmina boi się, że to osłabi pozycję bytowskich szkół.

Szkoła Podstawowa w Niezabyszewie rośnie jak na drożdżach i ma aspiracje. Placówka chciałby przeobrazić się w gimnazjum. Powstała już tam nowa sala gimnastyczna, sale lekcyjne i zaplecze socjalne. Władze miasta sceptycznie podchodzą do tego pomysłu.

- Póki co, takich planów nie ma. Reforma sprzed 10 lat była przemyślana i nawet ciężko byłoby ją zmienić - tłumaczy Adam Leik, wiceburmistrz Bytowa.

Leik przyznaje, że utworzenie gimnazjum we wsi byłoby dla gminy korzystne. - W tym przypadku subwencje są wyższe. Dostawalibyśmy 10 proc. więcej.
Jednak jego zdaniem utworzenie gimnazjum w Niezabyszewie nie byłoby racjonalne, bo osłabiłoby pozycję bytowskich Gimnazjów nr 1 i 2.

- I tak nie ma tam zbyt wielu uczniów, a tworzenie dodatkowej szkoły spowodowałoby, że w miejskich placówkach dzieci byłoby jeszcze mniej - wyjaśnia wiceburmistrz Adam Leik.

Dyrektor niezabyszewskiej szkoły Zbigniew Błaszkowski pomysł utworzenia gimnazjum uważa za trafny.

- Dzięki poprawie szkolnej infrastruktury są ku temu większe szanse. Nasze dzieci nie musiałyby dojeżdżać do Bytowa. Mamy uzdolnionych uczniów, którzy w tej chwili mają to, czego potrzebują - mówi dyrektor.

Ważnym argumentem może być drugi etap realizacji rozbudowy szkoły w Niezabyszewie. Ma powstać parking, boisko wielofunkcyjne i zieleniec.

- Póki co pomieszczenia szkolne w Niezabyszewie mogą zaspokoić jedynie bieżące potrzeby. Chodziło o to by poprawić warunki nauki uczniów i nauczycieli - tłumaczy Leik. - Dwa bytowskie gimnazja są również dobrze przygotowane i z pewnością mogą mieć jeszcze więcej uczniów niż mają obecnie - dodaje.

To z pewnością nie koniec dyskusji o utworzeniu gimnazjum w Niezabyszewie.

Nowa sala w Niezabyszewie, a nie plac zabaw dla Udorpia

Budowa sali gimnastycznej w Niezabyszewie zakończyła się w połowie października. Jest najważniejszą częścią nowej części budynku. Posiada trybuny z miejscami siedzącymi na 90 osób. W najbliższej odległości od nich znajdują się toalety oraz sala konferencyjna. Osobne pomieszczenia socjalne utworzono dla uczniów korzystających z sali. Wszystkie przystosowane są dla potrzeb osób niepełnosprawnych.

Dyrektor Błaszkowski nie ukrywa radości z nowo powstałego obiektu. Podwójnym szczęściem jest fakt, że dzięki budowie sali udało się zrobić jeszcze kilka innych ważnych rzeczy.

- Zyskaliśmy trzy nowe sale lekcyjne, w tym jedną wyposażoną w elektroniczny sprzęt do nauki języków obcych. Oprócz tego powiększyliśmy naszą bibliotekę o nowe miejsca na komputery i dla czytelników - mówi gospodarz placówki.

Sala sportowa ma wymiary 14 na 25 metrów. Do tego dochodzi zaplecze. Wszystkie obiekty są połączone; zarówno na parterze, jak i na piętrze. W nowej sali powstały trzy pary drzwi przeciwpożarowych.

- Nareszcie wyrównały się szanse dzieci wiejskich i miejskich. Mamy wszystko co potrzeba. Czekamy jeszcze na fundusze na zakup sprzętu sportowego - mówi Błaszkowski.

W przyszłym roku w Bytowie powstanie kolejne boisko wielofunkcyjne. Nowej infrastruktury doczeka się też Gimnazjum nr 2.

- To ostatnia nasza szkoła, która nie doczekała się jeszcze takiego boiska wielofunkcyjnego - mówi wiceburmistrz Leik.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto