Od momentu kiedy włączono reklamę, kierowcy skarżyli się na jej jaskrawość.
- Ulica 1 Maja jest jedną z najruchliwszych dróg w mieście, a jaskrawe światło wszystkich oślepiało - skarży się jeden z kierowców. - Dobrze, że nie doszło do wypadku. Takich reklam nie powinno się ustawiać przy głównych ulicach, gdyż one dekoncentrują kierowców.
Bytowska policja była bezradna. - Z tego co wiem, właściciel posesji ma zezwolenie od zarządu dróg na jej postawienie - twierdził Michał Gawroński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie. - Jeżeli jednak takich skarg będzie więcej, to zwrócimy się o przyciemnienie progu jasności, a nawet demontaż.
Laweta z reklamą blokuje miejsca parkingowe
Okazało się jednak, że właściciel zezwolenia nie miał.
- Już reklamę wyłączył, a w przyszłym tygodniu całe urządzenie rozbierze - informuje Roman Jankowski, kierownik bytowskiego oddziału Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Zgodnie z prawem wszystkie konstrukcje budowlane, w tym również reklamy, muszą mieć zezwolenie jeżeli są ustawione w terenie zabudowanym w odległości 8 m. od krawędzi drogi, a w terenie niezabudowanym do 20 m.
Osoby, które się do tych przepisów nie zastosują dostaną nakaz usunięcia przydrożnej reklamy.
Kilka lat temu podobny telebim zamontowano przy skrzyżowaniu ulic Sikorskiego, Gdańskiej i Lęborskiej. Kierowcy również skarżyli się na jego oddziaływanie. Został zdemontowany.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?