Dokładnie chodzi o zapowiadaną przez rząd Prawa i Sprawiedliwości reformę edukacji, w tym likwidację gimnazjów. Na manifestację nauczyciele i związkowcy z Bytowa i okolic pojechali autokarem z protestującymi ze Starogardu Gdańskiego.
- Z Bytowa do stolicy wyjechaliśmy grupą 20 osób autokarem – przyznaje Lidia Korniak, prezes ZNP w Bytowie. - Po drodze zabraliśmy protestujących ze Starogardu Gdańskiego. Naszą grupę reprezentowały osoby z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych, Zespołu Szkół Ekonomicznych i Usługowych, Gimnazjum nr 1, Szkoły Podstawowej nr 1 i nr 2 z Bytowa, Zespołu Szkół z Tuchomia i Kramarzyn, Zespołu Szkół z Kołczygłów i Zespołu Szkół z Lipnicy. Swój sprzeciw w kwestii proponowanych zmian wyraziło bardzo dużo osób, którzy zjechali do Warszawy z całej Polski. Nie zgodzę się z tym, że na manifestacji było 15 tys. osób, bo protestujących było zdecydowanie więcej. Czy przyniesie to jakiś efekt? Trudno powiedzieć. Rządzący byli w tym czasie w Krakowie. Na pewno nie możemy być na to wszystko obojętni. Były przemówienia związkowców, nauczycieli, naukowców i rodziców, którzy nas wspierali. Do Pałacu Prezydenckiego udała się też delegacja, która złożyła list z prośbą o to, by Prezydent RP Andrzej Duda nie podpisywał tej ustawy.
Przeczytaj również o tym, jak Marek Sildatk został szefem ARMiR w Bytowie
Nauczyciele liczą na to, że Prezydent Andrzej Duda zawetuje proponowane przepisy. Co dokładnie napisali w swojej petycji? Jak sprawę protestów komentuje powiatowy radny Krzysztof Sławski? Szczegóły w Dzienniku Powiatu Bytowskiego z 25.11.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
