Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najgorsze wieści z gminy Borzytuchom. Pan Marek* nigdy nie odzyska wzorku w uszkodzonym oku

Maria Sowisło
Maria Sowisło
fot. nadesłane
Tego chyba nikt się nie spodziewał. Najnowsze badania uszkodzonego podczas wypadku oka pana Marka* z gminy Borzytuchom nie pozostawiają złudzeń. Nie uda się uratować ani oka, ani przywrócić w nim widzenia. To cios dla całej trzyosobowej rodziny. Prosząc o pomoc chce pozostać anonimowa, bo jest im wstyd, że nie potrafią sobie poradzić sami.

Jeszcze 10 dni temu rodzina z gminy Borzytuchom była pełna nadziei. Pan Marek* (imię zmienione) był w klinice w Gdańsku, gdzie poddany został kompleksowym badaniom. Tuż po nich zalecenia lekarzy i wytyczne były obiecujące. Wszystko wskazywało na to, że uda się uratować uszkodzone oko i przywrócić w nim wzrok.

- Każdego dnia wstawał z nadzieją, że będzie widzieć. To mu dawało siłę. Teraz, to jakiś koszmar – przyznaje pani Ania*, która z panem Markiem wychowuje trzyletniego synka. Drugie dziecko jest w drodze. Przez stres ciąża jest jednak zagrożona. Pani Ania musi bardzo dbać o siebie.

Złe wieści nadeszły kilka dni temu. Specjalista chorób oczu napisał w opinii: „(…) pacjent nie kwalifikuje się do leczenia operacyjnego. (…) ewentualne leczenie operacyjne będzie nieefektywne (...)”.

- To jest dla nas cios, bo według lekarzy oko będzie się goić jeszcze przez pół roku. Nie wiem, jak bez pomocy poradzimy sobie. Dlatego jesteśmy zmuszeni nadal prosić o wsparcie – mówi pani Ania, która na początku maja ma urodzić drugie dziecko. - Mój narzeczony chce jak najszybciej wrócić do pracy, ale do tego czasu pozostajemy bez środków do życia – zamartwia się pani Ania i jednocześnie po raz kolejny dziękuje wszystkim za dotychczasową pomoc. - To nas naprawdę zaskoczyło. Zaczynamy wierzyć, że są dobrzy ludzie i właśnie za ich dobroć dziękujemy – mówi kobieta.

Kto chciałby pomóc, może się kontaktować z rodzina z gminy Borzytuchom pod nr tel. 570 061 026.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto