Mieszkaniec gminy Borzytuchom kierował autem pod wpływem marihuany. Kolega miał amfetaminę

Zdarzenie miało miejsce we wtorek po godz. 10.00. Dzielnicowi patrolowali ogródki działkowe przy ulicy Szarych Szeregów w Bytowie. Na parkingu zauważyli forda, którego kierowca na ich widok gwałtownie ruszył i odjechał w kierunku centrum miasta. Policjanci ruszyli za nim i zatrzymali go do kontroli. - Autem jechało pięciu mężczyzn. Byli bardzo zdenerwowani i próbowali wysiąść z samochodu. Jeden z pasażerów wyjął coś z kieszeni i schował w podłokietniku samochodu. Jak się okazało, było to zawiniątko z białym proszkiem. Badanie wykazało, że jest to amfetamina – relacjonuje oficer prasowy bytowskich policjantów Michał Gawroński.

Dziewiętnastolatek został zatrzymany i przewieziony do komendy. Mężczyzna w najbliższym czasie zostanie przesłuchany, a po zebraniu niezbędnych materiałów, śledczy przedstawią mu zarzut posiadania środków odurzających.

Kierowca forda z kolei jechał autem pod wpływem marihuany. Tak przynajmniej pokazał elektroniczny narkotester. Mieszkańcowi gminy Borzytuchom pobrana została krew do badań. Policjanci zatrzymali mu także prawo jazdy. Odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem środków odurzających. Po zakończonym postępowaniu sprawa zostanie przekazana do sądu.
Za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat więzienia, natomiast za kierowanie pojazdem mechanicznym pod ich wpływem za kratki można trafić na 2 lata.