Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miejski radny Bogdan Adamczyk promuje zdrową kuchnię i siebie przy okazji?

Redakcja
Radny Adamczyk twierdzi, że promuje wśród mieszkańców zdrową kuchnię i nic poza tym
Radny Adamczyk twierdzi, że promuje wśród mieszkańców zdrową kuchnię i nic poza tym Łukasz Boyke
Flaczki w rosole wołowym, karkówka w sosie pomidorowym czy gruszki w czekoladzie, to tylko niektóre pomysły bytowskiego radnego Bogdana Adamczyka na promocję zdrowej, regionalnej i tradycyjnej kaszubskiej kuchni

Radny zainspirowany gotowaniem wspólnie z partnerką prowadzi blog kulinarny, uczestniczy w konkursach na najlepszą potrawę i zachęca do spędzania czasu w kuchni poprzez portal społecznościowy. Złośliwi twierdzą, że oprócz promocji zdrowego gotowania Bogdan Adamczyk promuje też siebie przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Sam zainteresowany uważa, że świat nie kończy się na polityce.

- Fakt, że jestem radnym nie może wpływać na to, że w wolnych chwilach zajmuję się gotowaniem – tłumaczy Bogdan Adamczyk. - Przecież nikomu w ten sposób nie wyrządzam krzywdy. Wręcz przeciwnie. Jedni piszą książki, inni podróżują, a ja gotuję. Lubię spędzać wolny czas w kuchni z partnerką. W zasadzie żadne z nas nie spodziewało się, że pasja do gotowania rozwinie się do tego stopnia. Robię to co lubię i nie zamierzam tego zmieniać.

Przeczytaj również o tym, jak radny Bogdan Adamczyk drwi z choinki zakupionej przez bytowski urząd

Przed jednym z warzywniaków w centrum miasta pojawiła się tablica informacyjna z wizerunkiem radnego, która ma zachęcać klientów sklepu do jego odwiedzania. Właściciel warzywniaka nie chce komentować sprawy tłumacząc się tym, że nie wiedział o tym, czym poza kuchnią zajmuje się radny Adamczyk. Twierdzi, że miał być to sposób na udaną promocję, bo oprócz twarzy samorządowca na plakacie znajdują się jeszcze logotypy znanych marek. To m.in. producenci przypraw i wędlin. Specjaliści do spraw marketingu nie pozostawiają wątpliwości - radny przez zdrową kuchnię kreuje swój wizerunek.

- Jeśli jest to radny, który krytycznie podchodzi do pomysłów rządzących, to oczywiście poprzez smaczną kuchnię może ocieplić swój wizerunek – wyjaśnia Andrzej Sułkowski, ekonomista z Centrum Wspierania Biznesu w Lęborku. - Oczywiście należy się tylko cieszyć, że radny w taki sposób rozwija własne zainteresowania, ale pod "płaszczykiem" często kryje się właśnie kwestia promocji. Dziś każdy pomysł na zaistnienie jest dobry. Słynne porzekadło wskazuje na to, że "Nie ważne co o tobie mówią. Ważne żeby w ogóle o tobie mówili". Można więc zaryzykować stwierdzenie, że tak jest też w tym przypadku.

Radny Adamczyk tłumaczy, że szybciej zrezygnuje z pełnienia funkcji radnego, niż z gotowania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto