Niewielka, porośnięta krzakami działka tuż przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Miastku odzyskała prawowitego opiekuna. Po kilkuletnich negocjacjach przy Komisji Regulacyjnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji gmina żydowska będzie mogła z godnością uczcić pochowanych tu przodków.
- Cieszymy się, że w końcu doszliśmy do kompromisu i że Miastko odda nam ten teren za darmo - mówi Jan Kuberski, rzecznik prasowy Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego w Warszawie.
Cieszą się też władze Miastka, bo teraz wiadomo, kto będzie odpowiedzialny za miejsce, które obecnie zupełnie nie przypomina cmentarza. Leżą tam kamienie, śmieci i rosną krzaki.
- Teraz ma być inaczej. Ma być porządek, a my będziemy mogli zagospodarować resztę należącego do nas terenu - mówi Tomasz Zielonka, zastępca burmistrza Miastka.
Żydzi szacują, że w całej Polsce jest około 1100 miejsc o statusie cmentarza. Duża ich część to porośnięte krzakami tereny, o których już nikt nie pamięta. - O każde z nich staramy się zadbać na tyle, na ile pozwalają nam środki. Cały czas też usiłujemy odzyskiwać kolejne miejsca pamięci, ale nie zawsze jest to możliwe albo przeszkadzają procedury urzędnicze - mówi Jan Kuberski.
Po odzyskaniu cmentarza na placu koło szkoły prawdopodobnie postawiony zostaną pomnik oraz ogrodzenie. Już teraz jednak o teren dbają uczniowie pobliskiej szkoły. Niestety, nie zawsze miejsca pamięci mają takie szczęście jak to w Miastku.
- Zdarza się, że na starych cmentarzach stoją teraz bloki mieszkalne lub są drogi. Jedyne co nam pozostaje to pamięć - dodaje Kuberski.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?