Policjanci z Miastka rozbili 5-osobową grupę zajmującą się głównie kradzieżami metali m.in. włazów do studzienek kanalizacyjnych czy linii telefonicznych. Jeden z nich jest też podejrzany o handel narkotykami. Sprzedawał je m.in. nieletnim z Miastka.
- Pracowaliśmy nad tą sprawą od kilku tygodni - mówi Artur Pieszak, zastępca komendanta policji w Miastku. - Teraz zostali zatrzymani i przesłuchani.
Złodzieje nie gardzili niczym. Brali włazy do studzienek, linie, kraty czy rury. Większość tych rzeczy udało się odzyskać. Kraty czy włazy wrócą na swoje miejsce. Druty z linii zostały już jednak przetopione i przygotowane do sprzedaży. Policjanci znaleźli kilka sporych kawałków czystego metali. Osoby z tej grupy są też podejrzane o kradzież z komisu sprzętu RTV oraz włamanie do mieszkania. Prawdopodobnie też ich sprawką jest wypompowanie z autobusu szkolnego oleju napędowego. Do tej pory policjanci udowodnili im 15 kradzieży i to tylko w ostatnim miesiącu. Wszyscy członkowie tej grupy mają od 17 do 21 lat. Policjanci dla jednego z nich, 21-letniego Tomasza B., który jest podejrzany o rozprowadzanie narkotyków, wnioskowali o areszt tymczasowy.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?