Urzędnik Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Miastku, który przyjechał pijany na obrady komisji ?Piękna wieś? został ukarany upomnieniem. Przypomnijmy: Działo się w to w sierpniu w Świerznie. Tam właśnie obradowała komisja. Urzędnik zachowywał się dość dziwnie. Według świadków chwiał się na nogach, a w dodatku próbował wynieść złotą podkowę, główną nagrodę w turnieju rycerskim.
- Ten pan uciekł z jedną podkową do samochodu. Po drodze potykał się. Kilka razy podkowa wypadła mu z rąk - opowiada jedna z mieszkanek Świerzna. - W końcu mu ją odebraliśmy.
Sami członkowie komisji nabrali jednak wody w usta.
- Złożyłem oświadczenie burmistrzowi. Napisałem, że jak była przerwa w obradach, to on oddalił się. Nie wiemy co robił. My (komisja konkursowa - dop. red.) oglądaliśmy zajazd ?Złota Podkowa? - mówi przewodniczący komisji Bogdan Witkowski.
Według zeznań Witkowskiego urzędnik, gdy wrócił zmienił się.
- Być może było jakieś piwko - dodaje, określając jego późniejsze wyczyny.
Żaden ze świadków nie napisał jednak wprost, że urzędnik był pijany. Co ciekawe on sam się do tego przyznał.
- Potwierdził wszystko. Będzie ukarany upomnieniem, jako pracownik mianowany - zapewnia burmistrz Roman Ramion.
O dość łagodnym wymiarze kary przesądziło to, że wszystko działo się po godzinie 15, czyli już po pracy.
- Nawet po pracy pracownik urzędu powinien się zachowywać nienagannie. Szczególnie w miejscu publicznym - dodaje burmistrz.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?