Likwidowany szpital w Miastku jest winny Zakładowi Wodociągów i Kanalizacji 593 tysiące złotych. To dług sprzed kilku lat, a pieniędzy nie można odzyskać.
Dlatego Roman Ramion, burmistrz Miastka chce ten dług sprzedać, aby w ten sposób odzyskać choć część należności. Uchwałę w tej sprawie mieli przyjąć radni, ale - jak się okazało - nie jest to konieczne.
- Nasz radca prawny stwierdził, że ostateczna decyzja w tej sprawie należy do mnie, a radni mogą jedynie wyrazić swoją opinię - twierdzi burmistrz.
Radni negatywnie zaopiniowali pomysł, ale to o niczym nie przesądza.
- Nie wiem jeszcze kiedy sprzedam dług, ale nie można na pieniądze czekać w nieskończoność - dodaje Ramion.
Gmina Miastko ostatnio zarobiła na szpitalnych długach około 100 tysięcy złotych. W zamian za 300 tys. zł zaległych podatków otrzymała od powiatu budynek przy ulicy B. Chrobrego warty, według wyceny, około 400 tys. zł.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?