Zdarzenie miało miejsce we wtorek (26 stycznia 2021 r.). Na parkingu leśnym przy drodze wojewódzkiej 212 nieopodal wsi Kartkowo znalezione zostały zwłoki kobiety. Nie miała przy sobie żadnych dokumentów. Dlatego też policjanci zakładali różne wersje zdarzeń.
- Przypuszczaliśmy, że jest to osoba bezdomna i zmarła w wyniku wychłodzenia lub że została potrącona przez samochód i doznała obrażeń wewnętrznych, w wyniku których zmarła. Mogła to być osoba chora, która oddaliła się od opiekunów
– wyjaśnia rzecznik prasowy bytowskich policjantów Michał Gawroński i dodaje, że droga wojewódzka 212 została zamknięta, a mundurowi przeczesywali teren w poszukiwaniu śladów.
Bardzo szybko okazało się, że zmarła to 57-letnia mieszkanka Bytowa, która niedawno wróciła z mężem z Belgi. Od tej pory małżeństwo prowadziło koczowniczy tryb życia. Ich domem stał się ford galaxy. Policjanci bardzo szybko ustalili gdzie taki samochód jest i zatrzymali go do kontroli w Bytowie. Okazało się, że 56-letni Ryszard R. za kierownicą, mąż zmarłej, jest nietrzeźwy. Badanie wykazało około 2 promili alkoholu w organizmie.
Z naszych informacji wynika, że mąż zmarłej kobiety pozostawił jej ciało na parkingu, bo… nie wiedział co z nim zrobić. Miał wyjaśnić śledczym, że żona zmarła z przyczyn naturalnych. On z kolei nie wezwał pomocy ani nikogo o tym fakcie nie poinformował. Malo tego. Jak udało nam się dowiedzieć, mężczyzna przez jakiś czas jeździł autem ze zwłokami swojej żony. Dopiero po kilku godzinach postanowił porzucić zwłoki na leśnym parkingu.
- Wstępne wyniki sekcji zwłok wykluczyły działanie osób trzecich. Kobieta zmarła z przyczyn chorobowych
- mówi prokurator rejonowy w Lęborku Patryk Wegner i dodaje, że ze względu na okoliczności zdarzenia, mężczyzna usłyszał trzy zarzuty. - Ryszard R. jest podejrzany o nieudzielenie pomocy przez co nieumyślnie doprowadził do śmierci swojej żony, zbezczeszczenie zwłok a także kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości – wylicza Wegner.
Do sądu trafił już wniosek o tymczasowe aresztowanie Ryszarda R. nie tylko z powodu przestępstw których się dopuścił ale też dlatego, że nie ma stałego miejsca zamieszkania. Mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia ale wzbudziły one u prokuratora podejrzenia, że 56-latek może mieć problem z postrzeganiem rzeczywistości.
- Po przesłuchaniu prokurator nabrał wątpliwości co do stanu poczytalności mężczyzny, dlatego powołany zostanie biegły z zakresu psychiatrii – dodaje prokurator Wegner.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
