Nauczyciele z Zespołu Szkół Rolniczych Centrum Kształcenia Ustawicznego w Łodzierzy powiedzieli stanowczo nie pomysłowi Andrzeja Leppera, ministra rolnictwa.
Przypomnijmy. Ministerstwo chciało przejąć szkołę, ale tylko z kierunkami rolniczymi. W poniedziałek na Radzie Pedagogicznej spotkali się nauczyciele, którzy na prośbę Wydziału Edukacji Publicznej Starostwa Powiatowego w Bytowie mieli wyrazić opinię w tej sprawie. Byli jednomyślni. W spotkaniu brało udział 30 nauczycieli i wszyscy powiedzieli nie.
- Gdybyśmy się zgodzili, powstałaby absurdalna sytuacja. Szkoła podlegałaby i ministerstwu, i starostwu. Nauczyciel mógłby pracować i tu, i tu. Tak naprawdę nie wiadomo komu by podlegał - mówi Mirosław Batruch, dyrektor szkoły. - A my chcemy rozwijać nie tylko kierunki rolnicze. Kształcimy już geodetów czy spedytorów, a od września uruchamiamy klasę technik architektury krajobrazu.
Nie dla zmian powiedzieli też rodzice uczniów. Taka opinia trafiła do starostwa i zostanie teraz przekazana dalej, do Ministerstwa Rolnictwa. Czy zakończy sprawę, dowiemy się niebawem.
Dobroczynne działanie rzepy. Znasz je?