Według wersji zasłyszanej od strażaków zabezpieczających miejsce zdarzenia, 29-latek został dźgnięty nożem przez własną matkę. Z nieoficjalnych informacji dowiedzieliśmy się, że chłopak mieszkał z rodzicami i siostrą. Dzień wcześniej cała czwórka pracowała na terenie posesji.
Obecnie nie są znane dokładne przyczyny śmierci mężczyzny. Prokuratorzy przesłuchują świadków zdarzenia. Śledczy czekają na to, aż wytrzeźwieje matka denata. Prawdopodobnie pozostali członkowie rodziny mogli być pod wpływem alkoholu. Na miejsce wezwano specjalną ekipę śledczych z Gdańska. Po południu znane będą wyniki sekcji zwłok.
Wkrótce więcej szczegółów.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?