Spis treści
Łupawa to bardzo urokliwa rzeka, która miejscami ma charakter potoku górskiego. Ale to nie wszystko. W górnym biegu przepływa po pofałdowanym terenie, którego przewyższenia mają nawet 250 metrów n.p.m. Z kolei w dolnym odcinku płynie po płaskim terenie o podłożu bagiennym i torfowym. Górny bieg znajduje się na terenie Nadleśnictwa Łupawa oraz gmin Czarna Dąbrówka i Potęgowo.
- Turystów i mieszkańców nie interesują granice gmin, powiatów, leśnictw czy województw. Chcą korzystać z uroków lasu. Z inicjatywy leśników, chcemy im to umożliwić – mówi zastępca wójta Potęgowa Anna Boniecka.
Nowa ścieżka połączy dwie istniejące
Pomysł jest taki, żeby połączyć dwie ścieżki spacerowe i edukacyjne, które znajdują się na terenach gmin Czarna Dąbrówka i Potęgowo. Idąc ze stolicy tej pierwszej, wejdziemy na trasę już utworzoną. Start jest przy stadionie sportowym, a kierunek spaceru wyznaczony w stronę rzeki Łupawy. Po drodze jest miejsce widokowe. Oficjalne otwarcie tej ścieżki zaplanowane jest 3 maja 2023 r. podczas sztandarowej imprezy w Czarnej Dąbrówce – Bieg Orłów.
Z kolei ścieżka w gminie Potęgowo rozpoczyna się we wsi Łupawa, a kończy przy tzw. Pergoli w środku lasu. To Szlak Łupawskich Megalitów – grobowców sprzed 5-7 tysięcy lat.
Między jedną trasą, a drugą, jest dziewiczy teren doliny rzeki Łupawy. I właśnie on ma być zagospodarowany w taki sposób, żeby miłośnicy spacerów, rowerów czy chodzenia z kijkami mieli wyznaczoną trasę o długości w sumie około 12 kilometrów.
- Przeszliśmy ten nieurządzony odcinek i przyznam, że jest bardzo ciekawy, urokliwy, położony wzdłuż Łupawy. To dziewiczy teren, na którym nie jest prowadzona gospodarka leśna, więc są powalone drzewa – nie kryje zadowolenia wójt Czarnej Dąbrówki Jan Klasa. - Pracujemy obecnie nad szczegółami tego przedsięwzięcia, którego koszt szacuje na ok. 400 tys. zł ze względu na uporządkowanie i wyprofilowanie ścieżki, a także umieszczenie tablic informacyjnych i ławeczek, wyznaczenie miejsc postoju i widokowych. Będziemy się starać uzyskać dotacje – zaznacza Klasa.
Dolina Łupawy, jak jar Raduni
Nadleśniczy Nadleśnictwa Łupawa Mieczysław Miloch nie ukrywa, że podczas pandemii wiele osób dostrzegło, że spacerowanie po lesie, bez tłumów, bez maseczek, może być po prostu atrakcyjne. A jeśli jeszcze do tego są piękne widoki, starodrzew i niemal górska rzeka, to wypoczynek na łonie natury jest wprost wymarzony.
- Planujemy w pewnych odcinkach nowej ścieżki wyeksponować rzekę Łupawę z jej wąwozami, jarami, źródliskami, wyżłobieniami i dużą różnicą wzniesień. Rośnie tam buczyna, która jest równie urokliwa jesienią, jak też latem, zimą i wiosną, kiedy przyroda budzi się do życia. Dla cichego spacerowicza będzie to atrakcja ze względu na duże zróżnicowanie gatunkowe ptactwa i bobry – wylicza nadleśniczy Mieczysław Miloch i dodaje, że uroku dolinie Łupawy dodaje starodrzew. - Nie prowadzimy tam żadnej uregulowanej gospodarki leśnej. Jeśli drzewo zostanie powalone, to tam zostaje. Urokliwy jest też przełom Łupawy z dużym spadkiem i zakrętem pod kątem niemal 90 stopni – dodaje Miloch.
Tutaj trzeba także zaznaczyć, że urokliwym miejscem w gminie Czarna Dąbrówka jest też ścieżka Karwieńskie Uroczyska z odnowionym trapem rosiczkowym.

Wystawa Paraolimpijska w Lidzbarku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?