Kwarantanna krzyżuje plany bytowskich badmintonistów

Grand Prix Polski w Sianowie dla juniorów młodszych (U17) i młodzików młodszych (U13) jak zwykle był perfekcyjnie zorganizowany pomimo pandemii. Wszystko odbyło się zgodnie z przepisami sanepidu oraz Polskiego Związku Badmintona. Organizator przygotował dla każdego uczestnika turnieju okolicznościową maseczkę na usta i nos, zaś na trybunach zawodnicy mieli wyznaczone swoje sektory, w których musieli przebywać. Schodzili jedynie na boisko, aby rozegrać pojedynek, a po drodze dezynfekując ręce.

Na tak mocno obsadzony turniej zjawiło się 162 zawodników z całej Polski. Bardzo często trenerzy mówią, że Grand Prix Polski to takie małe Mistrzostwa Polski. W każdej kategorii wiekowej Grand Prix Polski w trakcie sezonu są rozgrywane dwa razy.
W kategorii junior młodszy trener bytowskich badmintonistów Jerzy Saldat zgłosił w pierwszym terminie 5 zawodników. Niestety dwóch z nich zostało wyeliminowana z powodu nałożonej kwarantanny. Ostatecznie w sianowskim turnieju wystąpiło dwójka zawodników Paweł Szach w grze pojedynczej i podwójnej oraz Karolina Brzozecka w grze pojedynczej i podwójnej.

W tej kategorii wiekowej Paweł Szach w grze podwójnej z Błażejem Lange (MKB Lednik Miastko) w gronie 21 par zgłoszonych uplasowali się na miejscu 5-8. Wygrali swoje dwa pojedynki w grupie eliminacyjnej z parą z MKS Orlicz Suchedniów oraz KB Vol-Trick Kępno. Awansując do ćwierćfinału, gdzie spotkali się z parą reprezentującą Akademię Badmintona Roberta Mateusiaka z Warszawy. Stawką w tym pojedynku był awans do półfinału, niestety jedynie nasza para bytowsko-miastecka stawiła opór wyżej notowanym zawodnikom z Warszawy w pierwszym secie przegrywając po walce 17:21.

- W drugim secie od samego początku nic nie wychodziło i przegraliśmy 10:21. Ale miejsce w ćwierćfinale trzeba uznać za dobre

– mówi Jerzy Saldat.

W grze pojedynczej Paweł Szach w grupie eliminacyjnej wygrał jeden pojedynek Filipem Brzoztowskim (CT Arena Hawel Academy Poznań) 21:18 i 21:13. W drugim pojedynku przegrał z Franciszkiem Kamińskim z ABRM Warszawa 15:21 i 10:21. Tym samym uplasował się na miejscach od 13-24 miejsca w gronie 46 zawodników.

- Ten turniej nie może zaliczyć do udanych nasza juniorka młodsza z Bytowa Karolina Brzozecka, która rozegrała cztery pojedynki w grach pojedynczej i podwójnej z Hanią Bublewicz z MKB „Lednik” Miastko i niestety ani jednego nie wygrała, odpadając bardzo szybko z turnieju. Myślę, że to tylko chwilowy zastój u mojej zawodniczki i już w następnych turniejach pokaże, że ja stać na więcej - mówi Jerzy Saldat.

Bardzo dobrze w Grand Prix Polski zaprezentowała się jedyna zawodniczka bytowskiego klubu badmintonowego Aleksandra Treder w kategorii młodzik młodszy (U13). W grze pojedynczej w grupie eliminacyjnej pokonała kolejno zawodniczki z Bennica UKS Feniks Kędzierzyn – Koźle Barbarę Bodnar 21:11, 21:15, następnie pokonała Lenę Siecińską z UKSOSiR Badminton Sławno 21:3 i 21:0. Tym samym awansując z grona wszystkich 43 zawodniczek, do najlepszej „16” w turnieju. Tam los przydzielił zawodniczkę z SKB Suwałki Aleksandrę Wasilewską. Niestety rywalka z Suwałk okazała się zbyt mocna dla naszej Oli, która przegrała 10:21 i 6:21. Plasując się ostatecznie na miejscach od 9 do 16.

W grze podwójnej Aleksandra Treder z UKS „Dwójka” Bytów wspólnie z Anią Lange z KS Badminton School Gdynia (mieszkanką Słupska) niespodziewanie dotarły aż do finału Grand Prix Polski. Po drodze rozegrały 4 pojedynki. Dwa wygrane pojedynki w grupie eliminacyjnej oraz w ćwierćfinale pokonali parę Antonina Wnuk (KS Badminton School Gdynia) i Martę Czajka (UKS Bliza Władysławowo) przez kontuzję tej drugiej zawodniczki, tym samym awansując do półfinału turnieju i strefy medalowej. W półfinale nasza bytowsko – słupska para pokonała zawodniczki z SKB Suwałki Roksanę Karaszewską i Aleksandrę Wasilewską w trzech setach. Pierwszy set przegrany 15:21 drugi wygrany 21:19 i w trzecim secie przy prowadzeniu 11:7 do końca prowadzenia nie oddały i ostatecznie trzeciego seta wygrały 21:18 po 42 minutach walki na korcie badmintonowym. W finale niestety już zabrakło sił i na pewno większych umiejętności, aby pokonać parę rozstawioną z nr 1 w tym turnieju Aleksandrę Wilczewską (SKB Suwałki) i Kaję Ziółkowską (UKS Wschodnia 12 Kielce) i uległy wyraźnie w dwóch setach 8:21, 6:21.

- Zajmując II miejsce, w takim mocno obsadzonym turnieju, należy uznać za wielki sukces Oli Treder i jej partnerki Ani Lange ze Słupska

– mówi Saldat.

Ten turniej jak i wcześniejsze turnieje pokazują trenerowi Jerzemu Saldatowi nad czym należy jeszcze popracować na treningach z młodym pokoleniem badmintonistów z Bytowa.

- Miejmy nadzieję, że dalsze turnieje które są zaplanowane na listopad i grudzień odbędą się bez zakłóceń ze strony pandemii Covid-19 oraz zawodnicy będą mogli normalnie uczestniczyć w treningach popołudniowych, aby przygotować się do następnych zmagań na kortach badmintonowych całego kraju i liczyć na bardzo dobre wyniki naszego młodego DABEW / DAF Team (sponsorów młodych badmintonistów z Bytowa).

Również bardzo dziękuję zarówno Urzędowi Gminy Bytów i Starostwu Powiatowemu w Bytowie za wsparcie finansowego naszego całego klubu w tym trudnym okresie jakim jest pandemia wirusa – mówi Jerzy Saldat.

Wyniki Grand Prix Polski w Sianowie
Kategoria junior młodszy
Gra pojedyncza chłopców
13-24 - miejsce Paweł Szach

Gra podwójna
5-8 miejsce – Paweł Szach z Błażejem Lange (MKB Lednik Miastko

Gra pojedyncza dziewcząt
19-29 miejsca – Karolina Brzozecka

Gra podwójna dziewcząt
14 – 19 miejsca – Karolina Brzozecka z Hanią Bublewicz (MKB Lednik Miastko)

Kategoria Młodzik Młodszy
Gra pojedyncza dziewcząt
9-16 miejsca – Aleksandra Treder

Gra podwójna dziewcząt
II miejsce – Aleksandra Treder z Anią Lange (KS Badminton School Gdynia)