Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kradł kable, bo chciał mieć miedź. Przewody wypalał w lesie pod Bytowem

(MATEO)
Archiwum
Trzy zarzuty kradzieży usłyszał w miniony weekend 40-letni mieszkaniec Bytowa. Mężczyzna kradł kable, wypalał je, a miedź sprzedawał na złomie. Bytowianin wpadł dzięki ustaleniom mundurowych.

Sprawca został ujawniony po zgłoszeniu kradzieży kabli z budowanego w Bytowie domu. Pokrzywdzony stwierdził, że zginęło około 150 metrów różnego rodzaju przewodów o wartości 1,7 tys. zł.

Policjanci, pracując nad sprawą, wpadli na trop złodzieja. Ich ustalenia wskazały, że przestępstwo popełnił 40-letni mieszkaniec Bytowa. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.


Kradł paliwo. Został zatrzymany na gorącym uczynku

- Dalsze czynności wykazały, że bytowianin w wakacje br. z różnych posesji na terenie Bytowa dwukrotnie ukradł kable m.in. od tzw. siły, przewodu potrzebnego do podłączenia piły lub betoniarki. Wypalał je w lesie, a następnie uzyskaną w ten sposób miedź sprzedawał na złomie - mówi Michał Gawroński, oficer prasowy bytowskiej policji.

40-latek został już przesłuchany. Śledczy przedstawili mu zarzuty kradzieży. O dalszym losie bytowianina zadecyduje sąd. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto