Całkowita likwidacja, pozostawienie w obecnym w kształcie lub też ograniczenie liczby oddziałów - takie koncepcje przyszłości Szpitala Powiatu Bytowskiego przedstawił Zbigniew Binczyk, dyrektor tej placówki. Wybrano ostatni wariant, która oznacza też przekształcenie szpitala w spółkę. Taką decyzję podjęli wczoraj radni powiatu.
- Likwidacja szpitala nie wchodziła w ogóle w rachubę, bo takiego rozwiązania nikt by nie zaakceptował - twierdzi Roman Zaborowski, starosta bytowski. - Nierealne jest też zostawienie szpitala w obecnym kształcie, bo to byłoby tylko rozwiązanie przejściowe i odsuwanie rozwiązania problemu.
W tej sytuacji pozostała tylko restrukturyzacja i ograniczenie liczby oddziałów. W Szpitalu Powiatu Bytowskiego są teraz po dwa oddziały ginekologiczno-położnicze i chirurgiczne, funkcjonujące w Bytowie i Miastku. Prawdopodobnie zostaną połączone, ale jak, tego jeszcze nie wiadomo. Wcześniej nieoficjalnie pojawiła koncepcja likwidacji oddziałów w Miastku, ale wzbudziło to protesty.
- Za wcześnie, aby mówić o konkretnych rozwiązaniach. Na razie wybraliśmy tylko koncepcję - zastrzega starosta.
Nie wiadomo czy oddziały będą likwidowane całkowicie w jednym z pionów, czy może po jednym w każdym mieście. W rozważaniach pojawił się też pomysł pozostawienia dotychczasowego stanu, ale z reorganizacją personalną. Oddziały byłyby w obu miastach, ale z jednym ordynatorem.
- Wciąż nad tym pracuję, a swój plan przedstawię dopiero na marcowej sesji Rady Powiatu - deklaruje Zbigniew Binczyk.
Dyrektor ma czas do 16 marca. Wtedy będzie wiadomo, jak przyszła spółka będzie wyglądać.
Na dzisiejszej sesji temat przyszłości szpitali był omawiany, a radni przyjęli m.in. uchwałę o zaciągnięciu długoterminowego kredytu (z okresem spłaty do 20 lat) w wysokości do 11 milionów złotych na spłatę najpilniejszych zobowiązań likwidowanego szpitala w Miastku.To największy kredyt w historii powiatu.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?