Komunikacja miejska w Bytowie? Władze miasta mają plan na rozładowanie korków w mieście

Burmistrz Ryszard Sylka zapewnia, że kwestia wprowadzenia w Bytowie komunikacji miejskiej jest póki co dokładnie analizowana.

- Temat jest już szczegółowo omawiany z radnymi oraz na posiedzeniach komisji. Jeżeli zdecydowalibyśmy się na współpracę z powiatem w tym zakresie, to na pewno byłyby to bytowskie PKS-y. Jeśli natomiast będziemy chcieli zająć się tym sami, to z pewnością nie będziemy tworzyli żadnego nowego podmiotu. Już teraz mogę powiedzieć, że wyłonilibyśmy operatora w drodze przetargu zlecając mu w ten sposób działalność - tłumaczy burmistrz Ryszard Sylka.

Przeczytaj również o korkach w centrum Bytowa

Gdyby gmina zdecydowała się na realizację drugiego scenariusza, podmiot zewnętrzny otrzymałby wówczas autobusy, które miałyby być wcześniej zakupione w ramach budowy węzła integracyjnego. Wszystko po to, by ulice miasta były mniej zakorkowane.

- Od dawna zastanawiamy się nad tym, jak skutecznie i w dłuższej perspektywie zminimalizować tłok na ulicach miasta. Wiem, że to wszystko o czym powiedziałem nie rozwiąże w zupełności problemu, ale na pewno Bytów jest takim miejscem, które wymaga już wprowadzenia komunikacji miejskiej. Z jednej strony miasta mamy osiedla mieszkaniowe, natomiast z drugiej fabryki i przedsiębiorstwa przemysłowe. Musimy więc wprowadzić takie rozwiązania, które ułatwią mieszkańcom przemieszczanie się z jednego na drugi koniec miasta. Tych powodów jest więcej i właśnie one napędzają nas do działania – kończy burmistrz Sylka.