Tomasz Kafarski (trener Drutex-Bytovii): Zgadzam się z tym, że to była pierwsza połowa rywalizacji. Było to bardzo dobre widowisko. Nie było kalkulacji z żadnej ze stron. Każda z drużyn chciała coś dla siebie ugrać. Chcieliśmy wygrać to spotkanie i to nieważne w jakich rozmiarach. Myślę, że wynik 2:1 pozwoli mojej drużynie na utrzymanie odpowiedniego poziomu koncentracji w meczu rewanżowym w Gdyni. Nigdy nie bawię się w typowanie wyników. Na pewno nie wyszliśmy na to spotkanie z myślą, żeby tylko nie stracić gola, bo takie myślenie powoduje, że ta bramka może wpaść niemal od razu.
Grzegorz Niciński (trener Arki Gdynia): Gratulacje dla gospodarzy za zwycięstwo. Pierwszą połowę przegraliśmy 1:2. Druga odbędzie się w Gdyni, w listopadzie. To tam roztrzygnie się kto awansuje do półfinału. Wynik był ciągle sprawą otwartą. Każda drużyna miała swoje sytuacje na strzelenie jeszcze więcej bramek. Można gdybać, co by było, gdybyśmy wcześniej zdobyli bramkę. Teraz koncentrujemy się na meczu derbowym z Lechią Gdańsk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?