Kolejny protest kobiet w Bytowie. Manifestacja pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości

Kolejny dzień protestu w Bytowie. Tym razem odbył się w dużo spokojniejszej atmosferze niż w poniedziałek. Na bytowskim rynku pojawili się głównie młodzi ludzie. Około 120 osób przyszło z transparentami.

- Wybór, nie zakaz – można było przeczytać. – Myślę, czuję, decyduję – kolejne, a także Rewolucja jest kobietą!

We wtorek było na nich znacznie mniej wulgaryzmów. Kilka minut po 19 policjanci wylegitymowali część z zebranych, a z radiowozu można było usłyszeć komunikat o pandemii, czerwonej strefie i, że zbiorowisko jest nielegalne.

- Kochani! Zachowujemy od siebie odstęp – apelowała Ola. – Mamy pandemię, nie utrudniajmy pracy policjantom, oni też są ludźmi i wykonują swoją pracę. Zabezpieczają nas tutaj.

Następnie młodzi ludzie chodnikiem przeszli pod siedzibę PiS, potem ulicą Kochanowskiego, Dworcową, Wolności wrócili na rynek. Przejście protestujących zabezpieczali funkcjonariusze, którzy wstrzymywali ruch na ulicy.

Młodzi ludzie zapowiedzieli, że w środę ponownie pojawią się na rynku.