Katarzyna Walk z Piwnicy Pełnej Smaków w Bytowie

Katarzyna Walk (23 lata), kelnerka i certyfikowana barmanka w Piwnicy Pełnej Smaków
Lubię tę pracę ponieważ sama się dobrze bawię. Nie mogę narzekać tu na nudę. Przeżyłam mnóstwo przygód. Każdy dzień to dla mnie ogromne wyzwanie.

Co jest najważniejsze w Pani pracy?
Mając bezpośredni kontakt z gośćmi uważam, że najważniejsze jest bycie uprzejmym. Trzeba służyć radami i informacjami. Przyczynia się to do tego, że lokal ma powodzenie i stałych konsumentów. Niektórzy goście przychodzą nie tylko po to aby coś zjeść czy wypić, szukają odskoczni od życia codziennego.
Szczególnie barman staje się często powiernikiem najbardziej osobistych zwierzeń swych gości. Dlatego powinien wykazać się wielkim taktem, cierpliwością, dyskretnym zainteresowaniem.

W pracy zapewne nie brakuje zabawnych sytuacji, pamięta Pani jakąś anegdotę związaną z pracą?
Bywa mnóstwo dziwnych i śmiesznych sytuacji. Trudno sobie coś w tym natłoku wspomnień przypomnieć.

Czy bywały trudne sytuacje? Jak Pani sobie z nimi radzi?Najtrudniejsze - zresztą jak w każdej pracy - były początki. Odnalezienie się wtedy w sytuacjach, w których kilka, a nawet kilkanaście osób w jednej chwili chce złożyć zamówienie. Musisz wszystkich wysłuchać, przygotować napoje, przygotować miejsce do posiłku, podać je zamawiającym, pobrać pieniądze, wprowadzić sprzedane napoje oraz posiłki do kasy fiskalnej. Cały ten zgiełk dla klienta siedzącego po drugiej stronie baru nie jest zazwyczaj widoczny i chce on być jak najszybciej obsłużony. Ogromnie ważne było wtedy uzbrojenie się w cierpliwość i spokój.

Co Pani robi w wolnych chwilach?
Odpoczywam :) Uczę się, spędzam czas z rodziną,

Co w pracy daje Pani największą satysfakcję?
Największą satysfakcję daje mi zdobywanie celów, które wcześniej sobie wyznaczyłam. Doskonalenie się w tym zawodzie. Jednym z takich celów było zdobycie certyfikatu barmańskiego.

Jakie ma Pani plany na przyszłość?Ukończyłam w tym roku studia licencjackie. Od października zamierzam kontynuować te studia aby zdobyć tytuł magistra. Zamierzam również jeszcze w tym roku zdobyć tytuł managera gastronomi.

Co sprawiło, że zdecydowała się Pani na to zajęcie? Początkowo miało to być zajęcie tymczasowe, z czasem zaczęłam interesować się różnymi alkoholami, ich miksjologią, sposobem przyrządzania. Dlatego też powstało tu menu drinków oraz koktajli, które gorąco polecam :)