Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Już się rozpoczęły pożary traw w powiecie bytowskim. Strażacy apelują: Stop pożarom traw. Ziemia jest tylko jedna

Maria Sowisło
Maria Sowisło
materiały promocyjne
Wiosna to porządki w ogrodach i na polach. Strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bytowie apelują, by nie wypalać traw. Prowadzą akcję „Stop pożarom traw. Ziemia jest tylko jedna”.

Z początkiem wiosny, jak co roku, Państwowa Straż Pożarna apeluje, aby nie wypalać traw oraz pozostałości roślinnych. Doświadczenie z roku na rok pokazuje, że właśnie w tym okresie dochodzi do największej liczby tego typu zdarzeń. Takich, z jakimi na co dzień przychodzi się mierzyć bytowskim strażakom. I tak w już w piątek (11 marca 2022 r.) w Dąbrówce ogień pochłonął około 200 m kw. pola oraz młodnika. W akcji brało udział aż pięć zastępów straży, którzy przez ponad 2,5 godziny walczyli z żywiołem. Tylu samo strażaków gasiło pożar trawy w Niezabyszewie dzień później (sobota, 12 marca 2022 r.). Tutaj ogień objął 60 arów łąki, ale rozprzestrzeniał się bardzo szybko i wypalił wszystko na powierzchni około 8 tys. m kw. Kolejnego dnia, 14 marca 2022 r. doszło do pożaru trawy. Bardzo szybko został ugaszony. Dzisiaj (22 marca 2022 r.) strażacy walczyli z ogniem na łące w Jamnowskim Młynie

Przy tej okazji strażacy apelują, by nie wypalać traw i bardzo ostrożnie obchodzić się z ogniem, bo jest sucho.

- Niejednokrotnie wypalanie traw wymyka się spod kontroli co prowadzi do konieczności interweniowania straży pożarnej. Niestety często zdarzenia te osiągają duże rozmiary, błyskawicznie się rozprzestrzeniając oraz niosą za sobą katastrofalne konsekwencje

- mówi rzecznik prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Bytowie Krzysztof Rychter i dodaje, że pożary traw wpływają negatywnie na środowisko.

- Ginie w nich wiele zwierząt, umiera roślinność. Odbudowa flory i fauny w miejscu po pożarze pokrywy gleby trwa wiele lat. Przeważająca większość tych zdarzeń powstaje z bezpośredniej działalności oraz winy człowieka. Często również ludzie zostają poszkodowani, a historia zna również przypadki ludzi, którzy w czasie takich interwencji stracili swój dobytek a nawet życie

– przypomina Krzysztof Rychter. - Wciąż panuje przekonanie, że wypalenie traw oraz pozostałości roślinnych wpływa pozytywnie na późniejszy rozwój roślinności na tym terenie. Jest to niestety mylne stwierdzenie, ponieważ pożary opóźniają wzrost nowej roślinności na wyjałowionej po pożarze glebie – dodaje Rychter.

Za wypalania traw grożą poważne konsekwencje od mandatów przez wysokie kary finansowe do odpowiedzialności karnej z ograniczeniem wolności włącznie. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa również co roku ostrzega, że rolnik który łamie prawo wypalając pozostałości roślinne, może nie otrzymać w ogóle lub otrzymać dopłaty unijne pomniejszone nawet o kilkadziesiąt procent.

STRAŻACY APELUJĄ: STOP POŻAROM TRAW. ZIEMIA JEST TYLKO JEDNA! RUSZYŁA AKCJA

Już się rozpoczęły pożary traw w powiecie bytowskim. Strażac...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto