W szczerym polu oddanym w dzierżawę przez gminę Miastko powstaje miejsce na zimowe szaleństwo, a także na zabawę w pozostałych porach roku. Jan Kaczmarek, rodowity góral z Wisły, który zamieszkał w Dretynku pod Miastkiem, zaczął budowę obiektów z wyciągami narciarskimi i nietypowymi instalacjami. Centrum sportów zimowych i nie tylko ma się stać jedną z największych atrakcji powiatu bytowskiego.
- Nazywam to polskim Aspen albo "Pomorze może". To górka na terenie Miastka o powierzchni 10 hektarów. Trochę tu zrobiliśmy, a będzie się działo jeszcze więcej. Otwarcie planujemy w sezonie 2008/2009 - mówi Jan Kaczmarek, jeden z dwóch wspólników budujących zimowe centrum w Miastku.
Kaczmarek planuje całoroczną użyteczność tego rozległego terenu rekreacyjnego, który leży w bezpośrednim sąsiedztwie strzelnicy myśliwskiej. Powstał już zarys toru do snowtubbingu, czyli jazdy na specjalnej dętce, nad którą nie ma żadnej kontroli. Przygotowano też trasę pod wyciąg bez zaczepowy, tor dla nartosanek, wyciąg o długości 550 metrów ze snowparkiem, czyli zjazdem z utrudnieniami. Wszystko miało być oddane już w tym sezonie, ale plany nie wypaliły z prostego powodu.
- Nie mamy prądu, mimo że od lipca starałem się o podłączenie przyszłego, największego na Pomorzu tego typu obiektu. Tak to niestety już jest, więc mam teraz cały rok na spokojne dokończenie tej inwestycji - dodaje Kaczmarek.
Inwestor zaplanował też budowę parkingów i sporej całorocznej restauracji. Po pogłębieniu bagienka powstanie ujęcie wody do sztucznego naśnieżania i wiele innych instalacji. Również pod motocross, skutery i quady. Inwestycja jest jak najbardziej realna i już w toku. Centrum powinno ściągnąć do Miastka turystów. Kaczmarek liczy na gości z całej Polski.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?