Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

II liga: Raków przyjeżdża do Bytowa

Karol Szymanowski
Tomasz Bołt
Piłkarze Druteksu-Bytovii Bytów w sobotę o godz. 13 w meczu 18. kolejki II ligi zachodniej podejmą Raków Częstochowa. To pierwsza kolejka wiosennych zmagań, która zostanie rozegrana jeszcze jesienią. Podopieczni Waldemara Walkusza mają więc świetną okazję do rewanżu za inauguracyjną porażkę w Częstochowie.

Dnia 23 lipca po golach Łukasza Kmiecia i Andrzeja Hyry zawodnicy Jerzego Brzęczka pokonali 2:0 beniaminka z Bytowa. Od tamtego czasu dużo lepiej prezentują się jednak bytowiacy, którzy z dorobkiem 30 punktów plasują się na piątej pozycji w tabeli. Częstochowianie w siedemnastu rozegranych spotkaniach zdołali zgromadzić 19 punktów i zajmują dwunastą pozycję.

W Bytowie zapowiada się ciekawe widowisko, bowiem dla obu drużyn to okazja na przełamanie. Bytowiacy nie tylko chcą się zrewanżować Rakowowi za przegraną w pierwszej kolejce ale i chcą zmazać plamę po ostatniej porażce z Chrobrym Głogów. Drużyna Jerzego Brzęczka ostatnich spotkań również nie zaliczają do udanych. Zespół z Jasnej Góry przegrał ostatnie 4 spotkania, w tym dwa dotkliwie z GKS Tychy i Górnikiem Wałbrzych.

Trener Walkusz spodziewa się jednak trudnego spotkania. - Mecz będzie trudny. Zespół Rakowa chce się odbić po ostatnich porażkach. My musimy się jednak temu przeciwstawić i zdobyć kolejne punkty, które przybliżą nas do celu jakim jest utrzymanie w II lidze - podkreśla trener Druteksu-Bytovii.

Drutex-Bytovia - Chrobry Głogów 1:3

Zadanie nie będzie łatwe, ponieważ zespół został przetrzebiony przez choroby i kontuzje. - Część zawodników trenowała, inni zmagali się z przeziębieniem i opuścili zajęcia - mówi Walkusz. Po raz kolejny pod znakiem zapytania stoi występ lidera bytowskiego zespołu - Wojciecha Pięty. Nie zagrał on w ostatnich dwóch spotkaniach z Calisią Kalisz i Chrobrym Głogów z powodu kontuzji mięśnia przywodziciela. Jego brak na boisku był widoczny, bowiem zespołowi z Bytowa brakuje podobnego kreatora gry. Pięta w tygodniu pojawił się jednak już na treningu Druteksu-Bytovii i zgłosił swój akces do gry w spotkaniu z Rakowem. - Prosił mnie bym wziął go pod uwagę przy ustalaniu meczowej kadry. Przed samym meczem ma zdecydować czy będzie gotów do gry - mówi Walkusz.

Na drobne urazy w bytowskim zespole narzekają stoper Łukasz Wróbel i wypożyczony z gdańskiej Lechii Jakub Zejglic. Z przeziębieniem przez cały tydzień walczyli Krzysztof Bryndal i Michał Szałek. Pozostali gracze są do dyspozycji szkoleniowca Druteksu-Bytovii. - Nie możemy narzekać na kontuzje, przeziębienia czy jakieś braki. Z tym musimy sobie radzić. Pozostały jeszcze trzy spotkania i w każdym z nich trzeba walczyć - podkreśla Walkusz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto