Bohaterem Bytovii Bytów w Grudziądzu został... jej bramkarz. Adrian Olszewski już w 6 minucie spotkania wyczuł intencje Joségo Embaló i obronił jego uderzenie z rzutu karnego. Szkoda tylko, że piłka na boisku w Grudziądzu nie chciała wpaść do żadnej z bramek.
- Z przebiegu meczu można powiedzieć, że remis jest zasłużony. Mieliśmy jedną sytuację w drugiej połowie. Tam chyba Oskar (Krzyżak - przyp.) strzelał. Takich klarownych sytuacji jednak nie było. Poza karnym, który "Olsza" bardzo fajnie wybronił. Widać było, że Olimpia nastawiła się bardzo mocno, żeby nie stracić bramki. My z resztą też, ale staraliśmy się atakować. Boisko też nie pozwalało na mega składne akcje. No cóż, jeśli nie można wygrać, trzeba zremisować - skomentował spotkanie w Grudziądzu Mateusz Wrzesień, prawoskrzydłowy Bytovii Bytów.
W sobotę, 13 marca Bytovia w końcu rozegra mecz w Bytowie. Tego dnia o godz. 16 podejmie Znicza Pruszków.
Olimpia Grudziądz - Bytovia Bytów 0:0
Olimpia: Sujecki - Ciechanowski (84 Leszczyński), Witasik, Obst, Jarosz - Zawada (84 Kalenik), Płatek, Widejko (46 Gabor), Gulczyński (46 Graczyk), Popalzay (67 Criciúma) - Embaló
Bytovia: Olszewski - Wrzesień, Dymerski, Krzyżak, Camargo - Bach (68 Sezonienko), Zawistowski, Moryson (84 Nowakowski), Lizakowski (85 Kozakowski), Lech - Giel
Żółte kartki: Gulczyński, Popalzay, Graczyk, Jarosz, Zawada (Olimpia) oraz Krzyżak, Matheus Camargo, Zawistowski, Lizakowski, Sezonienko (Bytovia)
Sędziował: Łukasz Ostrowski (Szczecin)
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
