Harcerze podczas biwaku uczyli się samodzielnie rozpalać ognisko

W Zespole Szkół w Borzytuchomiu odbył się Biwak Mikołajkowy trzech drużyn (13 DH „Pozytywnie zakręceni”, 18 KDH „Sokół”, 33 DH „Przyzwoici”) z bytowskiego Hufca ZHP. Do borzytuchomskiej szkoły przyjechało łącznie 56 harcerzy. Brali oni udział w wielu ciekawych zajęciach. Odbyła się między innymi gra terenowa z fabułą, podczas której musieli odnaleźć i uwolnić Świętego Mikołaja. Nie zabrakło też biegu terenowego po przepięknym rezerwacie przyrody „Grodzisko Borzytuchom”.

Przeczytaj także o tegorocznej Spartakiadzie Sportów Obronnych w Bytowie

Harcerze nie tylko zapoznali się ze ścieżką edukacyjną rozwiązując różne zadania, ale również mieli okazję poszerzyć swoją wiedzę z zielarstwa czy pierwszej pomocy. Wielkim zainteresowaniem cieszył się też punkt w którym można było zjechać na linach. W sobotnie popołudnie z kolei wykonywali plakaty, stroiki i kartki świąteczne, które zostaną przekazane wraz z Betlejemskim Światełkiem. Wieczorem natomiast odwiedził ich Mikołaj i rozdał paczki. Nie zabrakło też wspólnego śpiewu i pieczenia kiełbasek nad ogniskiem, które uprzednio, pod opieką osoby dorosłej harcerze musieli sami rozpalić.

- Biwak, moim zdaniem był bardzo udany- mówi Angelika Wrona , komendantka biwaku. Dzieci w ciekawy sposób spędziły weekend, odeszły od telewizorów, poznały kilka nowych rzeczy, zdobyły kolejne umiejętności i przede wszystkim mogły pobyć w grupie rówieśniczej, ucząc się współdziałania.