– Skierowaliśmy już akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Słupsku. Wnioskowaliśmy, by sądzono go jak dorosłego, bo już na początkowym etapie miastecki Sąd Rejonowy uznał, że należy tak uczynić – mówi Dariusz Iwanowicz, szef miasteckiej prokuratury.
K. był trudnym dzieckiem. Nie chodził do szkoły. Feralnego dnia w barze w Słosinku pił piwo wraz z bratem i kolegą. Było tego sześć puszek. Gdy wrócili do Domanic rozeszli się. K. postanowił ukraść sąsiadowi paczkę papierosów. Z szopy wziął metalową rurkę i zawias. Na wszelki wypadek, choć zakładał, że sąsiada nie ma w domu. A jednak 52-letni Stanisław B. stał w korytarzu. Marcin K. zaczął bić go po głowie. Mężczyzna padł zakrwawiony na ziemię. Nastolatek zabrał z jego domu papierosy, odtwarzacz DVD, telefon komórkowy i portfel, a następnie spokojnie wrócił do domu.
Drugiego dnia sąsiedzi znaleźli ciało. Policja szybko ustaliła sprawcę, bo K. zostawił po sobie mnóstwo śladów. Podczas przesłuchania przyznał się do popełnienia tej zbrodni. Niedługo odbędzie się jego proces.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?