Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ginekolog "widmo" w przychodni szpitala? Pacjentka twierdzi, że nie może dostać się na wizytę

Redakcja
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne materiały prasowe
Jedna z kobiet skarży się na to, że lekarz przychodni bytowskiego szpitala ma praktycznie cały czas zamknięty gabinet pomimo tego, że na jego drzwiach znajduje się wyraźna informacja o godzinach jego otwarcia.

Pacjentka jest poirytowana, ponieważ jak mówi, ten sam lekarz prowadzi też prywatną praktykę lekarską. To świadczyć może o tym, że ginekolog celowo zamyka drzwi gabinetu w przychodni szpitala, by więcej kobiet zdecydowało się na prywatne wizyty.

- Dlaczego ginekolog w bytowskim szpitalu przyjmuje wtedy, kiedy chce – pyta kobieta, która zaalarmowała naszą redakcję. - Kiedyś było tak, że można było pójść każdego dnia w wyznaczonych godzinach i bez problemu lekarz przyjął. Teraz jest inaczej. Kiedy się nie przyjdzie, lekarza nie ma. Od pielęgniarek dowiedziałam się, że on przyjeżdża kiedy chce, przyjmuje kilka pacjentek i wyjeżdża. To ja mam siedzieć przed tym gabinetem i czekać, aż lekarz przyjedzie? Usłyszałam, że mam przyjść o 9-tej rano i cierpliwie czekać.

Co sądzisz na temat tej sprawy? Zachęcamy do komentowania, ponieważ najciekawsze wypowiedzi i stanowisko Szpitala Powiatu Bytowskiego opublikujemy 27.03 w Dzienniku Powiatu Bytowskiego.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto