MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dzisiaj mija 109 lat od Bitwy Gorlickiej. Na Górze Cmentarnej uczczono pamięć poległych i odmówiono modlitwę ekumeniczną

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Wideo
od 7 lat
Cmentarz wojenny nr 91 na Wzgórzu Korczak był miejscem ekumenicznej modlitwy za wszystkich poległych w bitwie gorlickiej. Tutaj w 109. jej rocznicę spotkali się przedstawiciele lokalnego samorządu, posłowie, reprezentacje szkół i instytucji państwowych. Modlitwę ekumeniczna poprowadzili księża: Stanisław Ruszel, Stanisław Kogut, Jerzy Gondek, Vitalii Boiko. Po modlitwie odczytano Apel Poległych i złożono wiązanki kwiatów i wieńce.

- Stoimy w miejscu, na którym przeszło sto lat temu trwała kanonada artyleryjska, padali zabici i ranni, a dorobek wielu pokoleń obracał się w ruinę. To właśnie nasze miasto – ulice, po których dziś chodzimy, budynki, które mijamy, Wzgórze 357, na którym teraz w skupieniu pochylamy głowy – były świadkiem jednej z największych bitew na wschodnim froncie Pierwszej Wojny Światowej – bitwy pod Gorlicami – mówił burmistrz Rafał Kukla.

To właśnie Góra Cmentarna, na której dzisiaj odbyły się uroczystości rocznicowe, była świadkiem strasznych wydarzeń. Tak samo jak dzielnica Zawodzie, w której trwały najstraszliwsze walki.

Ofensywa rozpoczęła się bladym świtem 2 maja 1915 roku, gdy mieszkańcy miasta pogrążeni byli we śnie. Pociski spadające na Gorlice z armat rozlokowanych w okolicznych miejscowościach, w czasie kilkugodzinnego ostrzału zrujnowały miasto, któremu udało się ocaleć z ponad półrocznych walk. Zniszczony został gorlicki cmentarz, spłonęły domy oraz cały gorlicki Rynek. Zginęło setki mieszkańców Gorlic. Straty były ogromne. Polegli żołnierze spoczęli w ponad 80 nekropoliach na terenie ziemi gorlickiej. Odbudowa miasta trwała pół wieku, ale blizny z tamtych dni pozostaną na zawsze.

- Dziś, wspominając tamte przerażające dni, czytając nazwiska wyryte na nagrobkach, uświadamiamy sobie, jak wiele narodów musiało zapłacić najwyższą cenę – życie – jak wiele rodzin straciło ojców, mężów, braci i synów, za naszą dzisiejszą wolność – mówił dalej burmistrz Kukla. - Pielęgnowanie pamięci o tych wydarzeniach i czerpanie z nich nauki to nasz obywatelski obowiązek. Wspomnienie tamtych dni powinno być dla nas lekcją, przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Przestrogą przed zagrożeniem dla tego, co najcenniejsze – pokoju, bezpieczeństwa i wolności. W obliczu toczącej się za naszą wschodnią granicą wojny, a także konfliktu zbrojnego trwającego na bliskim wschodzie, ta pamięć, ten hołd, który tu dziś składamy, nabierają szczególnego znaczenia – skończył burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto