Od samego początku, aż do 2019 roku z miasteckim Centrum Informacji Turystycznej związany był Konrad Remelski. Między innymi na jego barkach spoczywało przygotowanie miasteckiego projektu, który był jednym z 12 podobnych instytucji na Pomorzu w ramach Bram Kaszubskiego Pierścienia. Inwestycja realizowana była w pięciu powiatach. Pieniądze z kolei pochodziły z Unii Europejskiej.
- To nie były czasy przesyłania dokumentów, poprawek e-mailem. Ze wszystkim trzeba było jeździć do Kartuz, gdzie był lider projektu lub do Gdańska. Dużo kosztowało nas to pracy, bo każda z bram była inna ale musiały mieć identyczny charakter. Udało się
– wspomina Konrad Remelski, były Naczelnik Wydziału Promocji w Urzędzie Miejskim w Miastku przebywający obecnie na emeryturze. Nie nudzi się. Pisze doskonałe i zabawne książki, które są wspomnieniami urzędnika i reportera. - Nikogo nie trzeba było przekonywać do projektu. Efektem tego był, nie tylko obiekt z którego jestem dumny, ale też po ostatnich podliczeniach, dużo większa kwota dofinansowania z Unii Europejskiej.
Praktycznie w 75 proc. koszty pokryła dotacja. Gdybym dziś rozmawiał z eurosceptykami, powiedziałbym im: Zobaczcie jak wygląda parter i pierwsze piętro wykonane za pieniądze z unii, a jak wygląda poddasze zrobione z naszych
– dodaje Remelski i wspomina też, że z rozrzewnieniem wspomina ponad osiem lat pracy w centrum. - Po otwarciu poddaliśmy się certyfikacji Lokalnej Organizacji Turystycznej. Przyjechała do nas komisja z Gdańska i otrzymaliśmy najwyższa ocenę - cztery gwiazdki. To były początki certyfikacji, jako takiej, a my byliśmy na równi z Gdańskiem, Gdynią, Spotem i Słupskiem. To nam dało olbrzymią satysfakcję – mówi Remelski.
Tyle kosztowało stworzenie CIT w Miastku
Tutaj warto wspomnieć, że centrum kosztowało nieco ponad 1,5 mln zł. Jego powierzchnia to około 400 metrów kwadratowych. Na parterze znajduje się recepcja z ladą i poczekalnią dla turystów, a na piętrze sala konferencyjno-wystawowa. Jest też poddasze, w którym stworzona została – przy współpracy z Towarzystwem Historycznym Ziemi Miasteckiej - Ekspozycja Historyczna Ziemi Miasteckiej.
Dziś Remelski nie tylko z rozrzewnieniem przypomina sobie ogrom pracy, ale też wielką satysfakcję.
- Zorganizowaliśmy z DKMS-em trzy akcje rejestracji dawców szpiku kostnego. Pierwsza to 500 osób na liście, a kolejne – 200 i 300. To była wielka radość i satysfakcja
– mówi Remelski i wylicza niezliczone koncerty, spotkania, wystawy fotografii i malarstwa, konferencje i… wisienkę na torcie – projekt Polska Światłoczuła.
CIT, jak dom kultury w Miastku
To unikatowy projekt filmowy zainicjowany w 2011 roku przez reżyser Dorotę Kędzierzawską i operatora Arthura Reinharta mający na celu promocję kultury wyższej oraz włączanie w dyskusję o filmie i sztuce mieszkańców małych miejscowości pozbawionych kin, z utrudnionym dostępem do kultury. Do Miastka przyjeżdżali więc ze swoimi filmami reżyserzy, scenarzyści, aktorzy...
- Te wszystkie wydarzenia sprawiały, że mieszkańcy nie musieli nigdzie wyjeżdżać, żeby spotkać się ze światem. To świat przyjeżdżał do nas. Naszymi działaniami często wyręczaliśmy dom kultury
– nie kryje dumy Konrad Remelski.
Świętowanie 10 urodzin Centrum Informacji Turystycznej w Miastku miało charakter raczej kameralny. Udział w nim wzięli urzędnicy, radni i przedstawiciele instytucji miejskich. Kulturalnymi akcentami były występy Kabaretu Szpila prowadzonego przez Grażynę Jamniak z Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury w Miastku.
A skoro były urodziny, to nie mogło zabraknąć tortu, który pokroił Konrad Remelski i jego następczyni – Paulina Stranz.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
