Fachowcy będą czekali na Państwa osobiście oraz pod telefonem 59 822 89 85. Odpowiedzą na wszelkie, nawet najtrudniejsze pytania. Jednym z tematów rozmowy może być też możliwość składania rocznych zeznań drogą elektroniczną. Pozwala to nie tylko ograniczyć formalności do minimum. Ta forma rozliczenia gwarantuje oszczędność czasu oraz kosztów związanych z opłatami pocztowymi, czy z dotarciem do urzędu skarbowego. Wszystko za pomocą jednego narzędzia - komputera z dostępem do internetu.
Coraz więcej podatników dostrzega zalety złożenia e-PIT za pośrednictwem strony internetowej www.e-deklaracje.gov.pl. Rosnąca popularność rozliczeń elektronicznych to wynik ułatwień wprowadzonych przez resort finansów. Możliwość przesyłania popularnych PIT-ów bez podpisu elektronicznego i intuicyjność systemu e-Deklaracje pozwala podatnikom zaoszczędzić czas i pieniądze.
Aby złożyć zeznanie drogą elektroniczną, wystarczy wejść na stronę www.e-deklaracje.gov.pl, wypełnić odpowiedni formularz i kliknąć "wyślij" - i nasze zeznanie trafi do odpowiedniego urzędu skarbowego. Pamiętać należy o pobraniu i zachowaniu urzędowego poświadczenia odbioru (UPO). Jest ono dowodem traktowanym na równi z dowodem nadania listu poleconego czy potwierdzeniem złożenia PIT-u w urzędzie skarbowym.
Szczegółową relację oraz zestawienie pytań i odpowiedzi opublikujemy 28 marca w kolejnym wydaniu "Dziennika Powiatu Bytowskiego".
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?