Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Droga św. Jakuba - patrona pielgrzymów, rycerzy, wędrowców i wszystkich podróżnych

Redakcja
Dla średniowiecznych Europejczyków istniały trzy odległe miejsca: grób Chrystusa w Jerozolimie, Rzym oraz położony na końcu ziemi grób św. Jakuba.

Nazwa koniec ziemi wzięła się od nazwy miejscowości Fisterra, co po łacinie finis terrae oznacza – koniec ziemi. Miejsce to błędnie uważana jest za najdalej na zachód wysunięty punkt kontynentalnej Europy (w rzeczywistości dotyczy to przylądka Roca). Jednakże w starożytności i średniowieczu był on rzeczywiście końcem świata. Świadomość epoki nie znała innych kontynentów. Tu też kończyło się wówczas rzymskie panowanie nad Europą. To właśnie nieopodal rzekomego końca ziemi znajduje grób św. Jakuba, miejsce jedno z najważniejszych pośród szlaków pielgrzymkowych, zaraz obok Rzymu i Jerozolimy.

Sam Jakub przedstawiany był często z pielgrzymim kijem, sakwą, i muszlą. Muszla była oznaką pielgrzymowania już w IV wieku, jeszcze w czasach pogańskich. Jednak w okresie masowych pielgrzymek do Santiago, stała się ona atrybutem przypisywanym wyłącznie pątnikom zmierzającym do Galicji. Tradycyjnie po dotarciu do Santiago de Compostella i nawiedzeniu grobu świętego Jakuba, pielgrzymi udawali się dalej do wspomnianego już końca ziemi. Tam palono pokutne, pielgrzymie szaty i obmywano się w wodach oceanu, zostawiając za sobą dotychczasowe grzeszne życie i rozpoczynając z wiarą nowe. Stąd właśnie pochodzi najpowszechniejszy symbol Drogi św. Jakuba - muszla. Docierający nad ocean wędrowcy zabierali muszle jako dowód przebytej drogi. Dziś można je kupić na całej trasie, a najwięcej oczywiście w samym Santiago. Obecnie muszla ta wyznacza drogę św. Jakuba, jest widoczna wśród bruku dróg prowadzących do Santiago. Muszlą tą też przyozdabiają strój lub kij pielgrzymi wędrujący do tego sanktuarium.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto