Obecnie strażacy z Piaszczyny dysponują mercedesem, którego pozyskali w 2015 roku. Konstrukcja jest z lat 80., więc w każdej chwili może być awaria. Dodatkowo ochotnicy starają się od kilku lat o wpisanie jednostki do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, w którym działają już z powodzeniem koledzy w gminie Miastko z Wałdowa i Dretynia. W systemie jednak są dużo wyższe wymagania, ale też profity. Pierwszy krok do tego by OSP w Piaszczynie dołączyła do KSRG jest już zrobiony.
- Jesteśmy już ujęci w planach włączenia do systemu w tym - 2021 roku. Długo to trwało, ale się udało – mówi prezes OSP w Piaszczynie Przemysław Sztobnicki.
Strażacy nie kryją więc radości, że jednostka z trzeciej edycji Rządowego Programu Funduszu Inwestycji Lokalnych pozyskała 400 tys. zł. Samochód, o jaki marzą ochotnicy, kosztuje jednak 800 tys. zł.
- Te 400 tys. zł to będzie nasz wkład własny. Za pośrednictwem komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej wystąpi do zarządu głównego o dotację w wysokości 400 tys. zł. Jeśli się nie uda, będziemy szukać innych rozwiązań
– zapowiada prezes OSP w Piaszczynie i dodaje, że jednostka uzbierała już 7 tys. zł na nowy wóz.
Co się stanie z wysłużonym mercedesem, jeszcze nie wiadomo. Przemysław Sztobnicki uważa, że jeden porządny samochód i wyszkoleni strażacy, w zupełności wystarczą.
- O tym, że dostaliśmy 400 tys. zł dowiedziałem się dzisiaj (31 marca 2021 r. - przyp. red.). Samochód jest własnością gminy. Wspólnie z panią burmistrz i naszym zarządem będziemy o nim rozmawiać. Może komendant powiatowy będzie miał też swoje plany. Zobaczymy – dodaje Sztobnicki.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?